Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

T-Mobile Ekstraklasa: Legia może zostać liderem po zwycięstwie Polonii

Redakcja
Bartek Syta/Polskapresse
Jedziemy do Lubina po zwycięstwo, nic innego nas nie zadowoli – zapowiadał po środowym meczu Pucharu Polski z Piastem Jakub Kosecki. Legia wygrała w Gliwicach 2:1 i awansowała do ćwierćfinału. Zespół Jana Urbana grał w mocno rezerwowym składzie, bramki zdobyli Michał Kucharczyk i Jorge Salinas.

Wygrana z beniaminkiem ekstraklasy to niezły prognostyk przed sobotnim wyjazdem do Lubina, Legia ma jednak sporo zmartwień pozasportowych. To pokłosie niedawnych derbów Warszawy, podczas których doszło do starć kibiców z policją i ochroną. Zdemolowana została też trybuna północna, czyli Żyleta. Straty wyliczono na 200 tys. złotych.

Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa - Polonia zagra w piątek z Widzewem Łódź

Po zajściach klub wydał oświadczenie, w którym ogłosił zawieszenie współpracy ze Stowarzyszeniem Kibiców Legii Warszawa. - Istotą każdego porozumienia jest dialog, ale w każdym dialogu potrzebna jest dobra wola obu stron i wzajemne zaufanie. Z przykrością stwierdzamy, że zdarzenia z ostatniego meczu podważają nasze zaufanie w dobre intencje Stowarzyszenia – czytamy.

SKLW odbiło piłeczkę, wydając swoje oświadczenie. Winą za zajścia z derbów oraz problemy kibiców obarczając władze, „kogoś w klubie”, ochronę i służby porządkowe.

Ich wersja zdarzeń nie pokrywa się jednak z tym, co można zobaczyć na nagraniach z monitoringu opublikowanych przez klub. Wyraźnie widać tam, jak kibice atakują ochronę próbującą udrożnić przejście między sektorami. Gaz został użyty dopiero w odpowiedzi na agresję grupy fanów z Żylety.

Zobacz koniecznie: T-Mobile Ekstraklasa - Urban: po dwóch remisach, przyda się wygrana

Jedyną sporną kwestią pozostaje wyobraźnia osoby podejmującej decyzję o wejściu ochrony na trybunę kilka minut przed przerwą, gdy między kibiców stojących na schodach nie dało się wepchnąć szpilki. Chyba każdy zdrowo myślący człowiek spodziewałby się, że takie działanie może zostać odebrane jako prowokacja i wywołać zdecydowany sprzeciw kibiców. Widocznie drożne przejścia były dla kogoś ważniejsze niż ryzyko wywołania zadymy...

Klub zaprzestanie też rozprowadzania biletów na mecze wyjazdowe. Decyzja tłumaczona jest karami, jakie Legia regularnie płaci za zachowanie kibiców. – Współpraca ze Stowarzyszeniem jest konieczna, ale po ich stronie muszą być osoby, które nie są bezradne. Chciałbym, żeby przyszli ludzie, którzy nie boją się brania odpowiedzialności, mają jaja i są w stanie podjąć jakieś zobowiązania w stosunku do klubu, a nie mówić tylko, że nie mają na nic wpływu i że będą odpalali race, mimo że to jest nielegalne – tłumaczył w środę prezes Legii Piotr Zygo.

Czytaj także: FanZone T-Mobile stanie na Konwiktorskiej 6 przed meczem Polonii z Widzewem

Ze wsparciem kibiców czy bez, Legia musi w Lubinie wygrać. Dzięki remisowi Widzewa z Górnikiem, warszawianie tracą do lidera tylko dwa punkty. Na kolejną wpadkę zespół doskonale znanego w Lubinie Urbana (był trenerem Zagłębia przed Pavlem Hapalem) nie może sobie pozwolić.

Z pomocą rywalom zza miedzy przyjść może Polonia. Dziś przy Konwiktorskiej podejmie ona Widzew. Jeśli Czarne Koszule nie przegrają, Legia może powrócić na szczyt tabeli.

Łatwo nie będzie: nie dość, że łodzianie spisują się w tym sezonie nadspodziewanie dobrze, to są rywalem, który wyjątkowo nie leży Polonii. Ostatni raz pokonała ona widzewiaków w sezonie 2002/2003. W kolejnych sześciu meczach padły dwa remisy, a cztery razy górą był Widzew. W ostatnim sezonie drużyna Radosława Mroczkowskiego wygrała u siebie 1:0 (gol Okachiego), a na wyjeździe 2:1 (Ben Dhifallah, Brzyski sam. – Dwaliszwili).

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto