TACZANÓW - Sukcesy UKS Żaki

Bardzo dużym sukcesem sportowym i szkoleniowym zakończył sezon Uczniowski Klub Sportowy Żaki Taczanów.W końcowej klasyfikacji Współzawodnictwa Sporowego Klubów Wielkopolski w sezonie 2008/2009 zajął doskonałe IX miejsce zdobywając 4.317 punktów. Na sukces złożyły się starty zawodniczek i zawodników w rozgrywkach III, IV i V lidze , półfinałach Mistrzostw Polski oraz Mistrzostwach zarówno Wielkopolski jak i Południowej Wielkopolski. O sukcesach pisaliśmy w ,,Gazecie Pleszewskiej''.Nazwiska Laury Stefaniak, Marceliny Przybylskiej, Moniki Witkowskiej, Marcina Grocholskiego, Kamila Stanisławskiego, Pawła Cisowskiego, Mateusza Witka i innych są rozpoznawalne w swoich kategoriach w województwie i nie tylko.- To dzięki systematycznej pracy na treningach mogą poszczycić się tak wysokim miejscem pozostawiając w tyle kluby I i II ligowe naszego województwa. Jeszcze lepiej wyglądają w punktacjiOkręgu Kalisko-Konińskim , gdzie zostali wyprzedzeni jedynie przez zdobywcę Pucharu Polski i brązowego medalu Mistrzostw Polski klub TRASKO Ostrzeszów - mówi jeden z działaczy klubu. Dodaje, że nie byłoby tych sukcesów bez zaangażowania Zarząduklubu z jego prezesem Januszem Rudą , Dyrekcji ZSP w Taczanowie, sponsorom, rodzicom oraz trenerom pasjonatom tenisa stołowego Marka Biernata i Wiesława Kikowskiego. Dokonano tego przy małym nakładzieśrodków z Urzędu Miasta i Gminy oraz Powiatu w którym ponadto działają LKS Gołuchów XXII miejsce z 1.783punktami i UKS Chrobry Gizałki XLIII miejsce z 763 punktami. Może warto przyjrzeć się bliżej tej dyscyplinie sportu i postawić na nią w większym stopniu. Jest baza ,kadra szkoleniowa prócz w/w do wykorzystania są Krzysztof Kraszkiewicz i Andrzej Poźniak i jest własna młodzież. - Szkoda by było by poszli w niepamięć jak ich poprzednicy Leszek Bandosz, Dawid Kasprzak, Adam Nowicki,Robert Wozniak, Agnieszka Kobus, siostry Wozniak,
Marta Neumann czy ostatnio opuszczająca nasze województwo najbardziej znana Paulina Poźniak. Pozostawiamyto naszym władzom i nowej spólce sport pod rozwagę - mówi Marek Biernat.