Polska przegrała z Włochami 0:2, ale fanów piłki nożnej na Stadionie Miejskim we Wrocławiu nie zabrakło. Wieczorem, 11 listopada, temperatura na stadionie ledwie przekraczała 0 stopni Celsjusza, a kibice próbowali ją podnieść swoim dopingiem.
Widzom piłkarskiej rywalizacji udało się uruchomić falę, która kilka razy okrążyła boisko.
MECZ POLSKA WŁOCHY WE WROCŁAWIU 11 LISTOPADA RELACJA NA ŻYWO
Już przed meczem część fanów skandowała "PZPN, PZPN, je***, je*** PZPN". Tuż przed spotkaniem dało się słyszeć "Polska, biało-czerwoni". Pod koniec pierwszej połowy, gdy Polacy przegrywali jedną bramką, kibice skandowali "Jesteśmy z wami! Chłopaki jesteśmy z wami".
Zobacz też:
W związku z oburzeniem fanów reprezentacji Polski odnośnie logo na koszulkach kadrowiczów, w których pierwszy raz biało-czerwoni zagrali w Narodowe Święto Niepodległości, z trybun wielokrotnie brzmiało "Gdzie jest orzeł?!". W drugiej połowie kibice stracili nieco siły. Do głosu doszła nawet niewielka grupka fanów gości. Trójkolorowi kibice zostali szybko zagłuszeni gwizdami.
Duża część publiczności zaczęła opuszczać spotkanie po niewykorzystanym przez Błaszczykowskiego w 85. minucie rzucie karnym. Z trybun dały się też słyszeć gwizdy. Po końcowym gwizdku stadion szybko opustoszał.
Galeria zdjęć kibiców na meczu Polska - Włochy we Wrocławiu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?