Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak kiedyś wyglądał Netflix. Pozostałości po ostatniej wypożyczalni "Beverly Hills" w Warszawie. Kiedyś korzystali z niej wszyscy

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
W okolicach stacji metra Służew możecie udać się w niezwykle sentymentalną podróż. Od strony Alei Harcerzy Rzeczpospolitej wciąż znajdują się pozostałości po słynnej wypożyczalni filmów "Beverly Hills". Spróbowaliśmy zajrzeć do środka. Tak kiedyś wyglądał nasz polski Netflix.

Sama wycieczka do Centrum Handlowego Land może przysporzyć wam sporo sentymentalnych myśli. To jedno z ostatnich tego rodzaju miejsc w starym stylu, przypominającym jak to wyglądało w latach 90. i na początku XXI wieku. Jednak prawdziwa gratka znajduje się przy południowym wyjściu ze stacji metra Służew od strony CH Land. To wielki baner, logo i napis "DVD Beverly Hills".

Tak kiedyś wyglądał Netflix. Pozostałości po ostatniej wypoż...

Tak wyglądał kiedyś Netflix

Już od niemal 10 lat sieć wypożyczalnie "Beverly Hills" nie świadczą usług, a to być może ostatni tak namacalny po nich ślad. Jak relacjonuje nasz fotoreporter, pod plandeką są jeszcze nawet ślady wypożyczalni Hollywood. Był tam przed "Beverly Hills" i zajmowała się kasetami VHS. - Pamiętam mieli takie logo z taśmą filmowa i palmą - dodaje.

Magnetowidy zostały jednak wyparte przez DVD i tak samo w pewnym momencie VOD wyparło DVD. Pamiętam, jak chyba w 2001 albo 2002 roku, w radiu usłyszałem, że pełną kolekcje DVD (20 filmów) posiada 1% Polaków. Tata wówczas z dumą oświadczył, że jesteśmy w tym 1%. Ale ile można było oglądać nawet te kilkadziesiąt filmów? Wszyscy chodzili po najnowsze hity kinowe do wypożyczalni.

Szymon Starnawski

Wypożyczalnia w "Landzie" była ogromna. Dwa piętra, pomarańczowe regały, zakręcone schody, działy tematyczne i eksperci doradzający, co warto wypożyczyć. Na górze znajdowały się filmy akcji, hollywodzkie hity, ale i filmy dla dorosłych. Pamiętacie jeszcze ten stres jeśli przetrzymaliśmy film? Konkurencją dla wypożyczalni stały się co ciekawe... gazety! Żeby przyciągać czytelników mnóstwo tytułów prasowych dołączało filmy DVD czy płyty CD do swoich tytułów. W 2004 roku nazywano to nawet zalegalizowanym piractwem.

Ostatni Mohikanin

Ja lepiej zapamiętałem wypożyczalnie w Alei Niepodległości 24. Dziś jest tam apteka. W chwili swojej sławy "Beverly Hills" miało około 40 wypożyczalni w całym kraju. Pierwszą otwarto w 1997 roku na warszawskich Jelonkach. "Przygoda" wielkiej sieci wypożyczalni zakończyła się w 2013 roku. To nie był jeszcze szczyt popularności Netflixa, HBO czy innych serwisów. Ale mieliśmy już CDA, torrenty i mnóstwo kanałów w telewizji. Hity kinowe trafiały na ekran w tempie ekspresowym, w porównaniu do tego co było wcześniej.

Szymon Starnawski

Filmowe nawiązanie w podtytule jest oczywiście nieprzypadkowe. Dziś pozostaje już tylko wspomnień czar, duży uśmiech, gdy zobaczymy logo wypożyczalni na budynku i myśl "kiedy to minęło". Samo centrum handlowe "Land" jak widać też nie jest w najlepszym stanie. Od lat mówi się o jego wyburzeniu. Właścicielem nieruchomości jest firma Ghelamco. Odpowiedzialna za wiele warszawskich wieżowców, choćby Warsaw Spire czy Warsaw Unit. Tutaj także ma stanąć nowoczesny obiekt, ale wciąż nie wiadomo kiedy.

Jeżeli natomiast chcecie wrócić klimatem do tych lat to możemy zaproponować wam wizytę w kinie Amondo. Tam można wykupić seans VHS na starym, niedużym telewizorze, z duszą. Ich zbiory są naprawdę spore.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto