Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak zmieniał się Plac Grzybowski na przestrzeni stuleci [zdjęcia]

Redakcja
Jeszcze do niedawna był tylko skrawkiem zaniedbanej zieleni i betonu. Po rewitalizacji stał się jednak wizytówką dzielnicy. Jak Plac Grzybowski zmieniał się na przestrzeni lat? Sprawdził "Nightcom", dziennikarz obywatelski MM Warszawa.

Plac Grzybowski był jurydyką Grzybów (jurydyka - osada obok miasta królewskiego, niepodlegająca władzom miejskim). Założona została ona w 1650 roku przez starostę warszawskiego Jana Grzybowskiegona rozstaju dróg do Ujazdowa, Służewca i Starej Warszawy. Z czasem drogi te przekształciły się w ulice Twardą, Graniczną oraz Królewską.

Przy krzyżujących się drogach powstał plac obudowany małymi domkami i dworkami. W 1786 roku na jego środku, według projektu Karola Bogumiła Schutza, wzniesiony został jednopiętrowy ratusz. Został uwieczniony na obrazie Zygmunta Vogla.

Po likwidacji jurydyk budynek ratusza przestał być potrzebny. Przez pewien czas pełnił rolę więzienia. Ostatecznie w 1830 roku został rozebrany.

Jeszcze przed jego rozbiórką, po 1820 roku, przy placu zaczęły powstawać jedno i dwu-piętrowe kamienice, ale plac prawdziwą metamorfozę przeszedł dopiero po zbudowaniu kościoła Wszystkich Świętych. Zaprojektował go Henryk Marconi. Budowany był w trzech etapach od 1861 do 1867, od 1874 do 1883, w roku 1892 zaczęto budować wieże. Budowa kościoła pw. Wszystkich Świętych - sierpień 1867


fot. www.warszawa1939.pl


fot. www.warszawa1939.pl

W latach międzywojennych plac stał się ośrodkiem handlu, pełnym sklepików, a nawet małych fabryk. W tym czasie teren placu zamieszkiwali najczęściej Żydzi. W czasie okupacji teren znalazł się na terenie Getta Warszawskiego. Niestety, w czasie Powstania miejsce to praktycznie zostało zrównane z ziemią.


fot. Stanisław Baranowski/ www.warszawa1939.pl

Mimo, że Plac Grzybowski znajduje się w ścisłym centrum, jego rola została po wojnie zmarginalizowana. Jego głównym elementem była aleja lipowa poprowadzona przez całą długość placu. Autorami tego projektu byli Jan Bogusławski oraz Bohdan Gniewiewski, którzy chcieli stworzyć łącznik pomiędzy zielonymi skwerami znajdującymi się pod Pałacem Kultury, a zielenią Osi Saskiej i Ogrodu Saskiego.

Niestety, aleja nigdy nie stała się miejscem, którym w założeniach miała być. Plac stał się raczej drogą na skróty dla pieszych, którzy przechodzili z jednej strony placu na drugi. Dodatkowy chaos wprowadził przystanek autobusowy i kiosk, w którym... mieściło się Biuro Obsługi Klienta Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego.

Ostatecznie 25 czerwca 2008 roku burmistrz dzielnicy śródmieście Wojciech Bartelski zorganizował konsultacje społeczne dotyczące nowego wizerunku placu. Okazało się wówczas, że większość mieszkańców wyobraża sobie ten plac inaczej i porozumienie dotyczącego jego kształtu nie będzie łatwe. Mieszkańcom pobliskich budynków najbardziej zależało na powrocie dotleniacza, który swojego czasu istniał na Placu Grzybowskim. Był też pomysł zbudowania parkingu podziemnego oraz pętli tramwaju turystycznego. Nie spotkały się jednak one z entuzjastycznym przyjęciem.

Na placu miało się również znaleźć miejsce dla pomników - Polaków zamordowanych przez UPA, czy pomnik Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Ostatecznie ponad 300 mieszkańców podpisało się po petycją przeciw budowie monumentów i pomysł upadł.


fot. materiały prasowe

Konkurs na koncepcję przebudowy placu wygrała pracownia Pleneria, która zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie na zagospodarowanie warszawskiego placu z uwzględnieniem historycznej zabudowy i osi widokowych.


fot. materiały prasowe

Urzędnicy wyliczyli, że przebudowa nie powinna pochłonąć więcej niż 8 mln zł. Rzeczywistość jednak zweryfikowała te założenia. Okazało się, że będą potrzebne dodatkowe cztery miliony zł. Do przetargu na przebudowę placu w 2009 roku stanęło aż siedem firm. Najwięcej zażądał Pol-Dróg Oleśnica (19 mln zł) najmniej Mostostal (11,5 mln zł), który wygrał przetarg.

Otwarcie nowego Placu Grzybowskiego nastąpiło 29 października 2010 i od tamtej pory możemy cieszyć się takimi o to widokami:


Autor zdjęć : Jarosław Kubak "Nightcom"


Autor zdjęć : Jarosław Kubak "Nightcom"

Najważniejszą rolę na placu odgrywa wyjątkowe oczko wodne. Co kilka minut pojawia się nad nim „mgiełka”, a oprócz tego zdobią je kaskady i drewniany pomost. Po zmroku każde drzewo oraz sadzawka są podświetlane. W czasie organizowanych tu imprez będą świecić różnymi kolorami.

Otoczenie Placu Grzybowskiego cały czas się zmienia. W jego sąsiedztwie powstaje 160 metrowy wieżowiec zwany "Twarda Tower” - planowane ukończenie budowy to 2012 rok.

Niestety, zaraz po remoncie zaczęły się narzekania, że na placu jest w nocy za ciemno, że brakuje miejsc parkingowych. Osobiście mam nadzieję, że takich miejsc w stolicy będzie przybywać.


Zobacz również:
Tak wygląda odnowiony Plac Grzybowski
Iluminacja świąteczna także na pl. Grzybowskim
Rewitalizacja placu Grzybowskiego

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto