Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Takiego mieszkańca w Warszawie jeszcze nie było! W lesie kamery zaobserwowały szopa pracza

Redakcja
pixabay.com/ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Fotopułapka w jednym z warszawskich lasów zarejestrowała szopa pracza. Zwierzę nie żyje w Polsce na wolności, dlatego jego wizyta wzbudza duże zainteresowanie. Więcej w artykule poniżej.

Szop pracz to zwierzę, które w Polsce nie żyje na wolność. A przynajmniej nie żyło. Okazuje się, że osobnika tego gatunku uchwyciła fotopułapka w jednym z warszawskich lasów.

- Niewielu mieszkańców Warszawy miało okazję zobaczyć szopa pracza. Do tej pory również my nie notowaliśmy tego gatunku w warszawskich lasach, ale okazuje się, że trzeba tę informację zaktualizować. 5 listopada fotopułapka zarejestrowała przejście wzdłuż Rudawki (Las Bielański) szopa pracza – informują Lasy Miejskie.

Ostrzegają także, że choć jest to duże zaskoczenie, że zwierzę dotarło do Warszawy, to trzeba pamiętać, że dla środowiska przyrodniczego nie oznacza to niczego dobrego.
- Szop stanowi zagrożenie dla rodzimych gatunków zwierząt - to kolejny drapieżnik w środowisku – wyjaśniają.
Szop pracz, zwany także szopem amerykańskim, jest obcym gatunkiem w naszym kraju, pochodzi z Ameryki Północnej i coraz bardziej rozszerza zasięg swojego występowania, czego przykładem jest niezbity dowód w postaci zamieszczonego przez Lasy Miejskie filmu.

Na szopa lepiej uważać

Szop z pozoru wygląda na urocze i miłe zwierzę, ale Lasy Miejskie odradzają:

  • dokarmiania szopów,
  • dotykania,
  • głaskania,
  • zachęcania, aby zwierzę zbliżyło się do człowieka.

Warszawski ogród zoologiczny ma nowego mieszkańca. To myszoj...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto