- Tym razem obeszło się bez śmierdzących substancji, za to każdy z przebierańców odjeżdżał z gustowną naklejką na szybie, niektórzy nawet z kilkoma. Napis na wlepkach głosił: "Uwaga! Kierowca bez licencji!" - chwalą się na Facebooku taksówkarze.
Polowanie na kierowców bez licencji rozpoczęło się na Powiślu, a potem przeniosło na ulicę Parkingową, gdzie po prostu zatrzymywane były samochody z przyklejonym do przedniej szyby uchwytem na nawigację. Według relacji świadków, z oklejonymi samochodami odjeżdżały także prywatne osoby, które według inicjatorów akcji były przewoźnikami.
- Niektórzy oszuści odjeżdżali z piskiem opon, jednak większość ze stoickim spokojem i taką jakby rezygnacją oczekiwała na swoją naklejkę... Widocznie wiedzieli, że źle czynią. Niestety, akcja zakończyła się szybko, bo okazało się, że dla nie wszystkich przebierańców starczyło naklejek. Szkoda, nieznani sprawcy mówią, że następnym razem przyniosą więcej - opisują zdarzenie w mediach społecznościowych taksówkarze, chociaż tak naprawdę ich działania zostały zakończone przez funkcjonariuszy warszawskiej policji.
Taksówkarze przy swojej relacji pomijają także jedną bardzo nieprzyjemną sytuację, do której doszło na zakończenie. Kiedy wracali już do swoich prywatnych samochodów zaparkowanych na parkingu przed Torwarem, zauważyli czekającego tam również kierowcę Ubera.
Zobacz też: Marynarska do remontu. Rok bez tramwajów, zwężone drogi. Czy kierowcy utkną w korkach?
Tym razem taksówkarze nie tylko okleili samochód swoimi wlepkami, ale także wyzywali kierowcę oraz zaczęli niszczyć jego samochód, kopiąc go i uderzając rękami w karoserię. Zaatakowany kierowca wyciągnął telefon, chcąc wezwać policję, jednak agresywni taksówkarze zabrali mu telefon przez otwartą szybę od strony pasażera, a jego chcieli wyciągnąć z samochodu. Nie udało im się, ponieważ kierowca był przypięty pasami i mocno się ich trzymał.
Ostatecznie kierowcy Ubera udało się uciec i skończyło się jedynie na uszkodzeniach samochodu. Taksówkarze ruszyli w pościg za nim, ale szybko odpuścili. Sprawa została zgłoszona na policję, a nagrania z monitoringu miejskiego prawdopodobnie uchwyciły sylwetki "wymierzających sprawiedliwość" tej nocy taksówkarzy.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?