Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Także nasze panie promują piękne imię Krystyna

redakcja
redakcja
redakcja
Podczas ostatniego, XIII już zjazdu pań o imieniu Krystyna, który odbył się wiosną w Szczecinie nie zabrakło inowrocławianek.

Podczas XIII zjazdu w Szczecinie, który przebiegał pod hasłem "Krystyna morze" spotkało się 718 Krystyn z całej Polski. Najstarszą wśród nich była 90-letnia pisarka Krystyna Niepomucka, a najmłodszą - półtoraroczna Krysia Łyszczyk. Wśród uczestniczek corocznego zjazdu tradycyjnie była też grupa 6 pań z Inowrocławia
- Miłym akcentem było powitanie inowrocławianek przez Wojciecha Drożdża, członka zarządu Sejmiku Wojewódzkiego, który przez swoje pochodzenie związany jest z naszym miastem. Jego rodzice, inowrocławianie, po studiach pozostali w Szczecinie - mówi Krystyna Borowiak, uczestniczka spotkania.
Historia ogólnopolskiego "ruchu Krystyn" rozpoczęła się w 1997 r. Wówczas to z inicjatywy znanej katowickiej dziennikarki radiowej i telewizyjnej Krystyny Bochenek (pomysłodawczyni wielkiego dyktanda) doszło do wspólnego świętowania imienin Kryś w Katowicach. Potem były spotkania w Kielcach, Gdańsku, Ciechocinku, Krakowie i Łodzi i innych miastach. Wśród Krystyn obchodzących wspólne imieniny są artystki, kobiety biznesu, panie inżynier, lekarki i tak zwane Polki, jak Janda, Czubówna, Sienkiewicz, Prońko, Kofta i wiele innych.
Jednym z celów zjazdów i organizującego je stowarzyszenia Krystyn jest promowanie tego pięknego imienia, które w ostatnich latach wyraźnie wychodziło z mody.
- Po co organizujemy stowarzyszenie? Przede wszystkim, żeby promować imię Krystyna, które niestety zanika - mówi Krystyna Kuras. - Widać to choćby po naszych szeregach. Przeważają panie w wieku 40-50 i więcej lat, nie ma młodych dziewczyn i małych dziewczynek. Po rejestracji stowarzyszenia zamierzamy prowadzić akcję zachęcającą młode małżeństwa do nadawania dziewczynkom imienia Krystyna. Takie rodziny i małe Krysie będziemy nagradzać.
Znaleźć pomysł na życie
Innym celem przyszłego stowarzyszenia będzie dążenie do ściślejszej integracji Krystyn, organizowanie ich życia towarzyskiego. - Życie i tak jest wystarczająco trudne i smutne, więc musimy czynić wszystko, żeby je sobie umilić. Nie ominiemy żadnych kłopotów i problemów, ale przynajmniej będziemy starać się od nich raz na jakiś czas oderwać. W gromadzie jest raźniej. - dodaje Krystyna Kuras. - Właśnie w Inowrocławiu dołączyła do nas pewna Krysia, która powiedziała: Kobitki, jestem na przyspieszonej emeryturze i chciałabym złapać wśród was jakiś pomysł na życie. I na pewno - nie tylko ona - znajdzie.
Kolejne spotkanie Krystyn kujawsko-pomorskich odbędzie się po wakacjach.
P. S. W kwietniu Krystyny pożegnały tragicznie zmarłą w katastrofie pod Smoleńskiem Krystynę Bochenek, wicemarszałka Senatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto