Na dodatek, ten sam wjazd, który kiedyś był zamykany, teraz stoi otworem i kto może, ten podrzuca tam swoje śmieci. Kto ma sprzątać te przysłowiowe kukułcze jaja. Oczywiście właściciel posesji, bo winnych nikomu nie chce się szukać. Podobne problemy mają też inni właściciele nieruchomości w centrum od czasu, gdy zniknęły stamtąd kontenery na śmieci. Miało być pięknie, jest wysypisko.
(CC)
i
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?