Tańczą, kiedy dopiero się budzisz. "Technoranki" w Warszawie [WIDEO]

Milena, współorganizatorka imprezy, nie ukrywa, że słucha muzyki techno każdego dnia. Nieważne, czy dopiero się budzi, pracuje, jeździ na rowerze czy zasypia. Okazuje się, że takich osób, przynajmniej w Warszawie, jest więcej. Średnio raz w miesiącu spotykają się, aby potańczyć w różnych miejscach w stolicy. Po trzech godzinach zabawy wracają do swoich obowiązków - jadą do pracy lub na uczelnię.

Organizatorzy, pomysł "Technoranka" zaczerpnęli z innych krajów. Miłośnicy muzyki techno tańczą wcześnie rano m.in. w Berlinie, Barcelonie czy Nowym Jorku. Początki warszawskiej imprezy były jednak trudne. Na pierwszej z nich oprócz organizatorów pojawiła się zaledwie jedna osoba. - Początkowo imprezy odbywały się w mieszkaniach. Zaczęliśmy skromnie, ale z każdą kolejną edycją pojawiało się więcej osób - mówi Milena. Pomimo, że wydarzenie odbywało się już 25 razy, to organizatorzy nadal mają obawy, że nikt nie przyjdzie. - Zawsze czekam do godz. 7:00, kiedy zaczynamy i dopiero wtedy staje się spokojniejsza - dodaje.

Spotkania w mieszkaniach, choć sprzyjały nawiązywaniu znajomości, ostatnio zamieniono na imprezy w klubach. W lokalach jest więcej miejsca, a organizatorzy nie muszą się martwić, że któremuś z sąsiadów nie spodoba się, że uczestnicy słuchają głośno muzyki. - Chcielibyśmy jednak przeplatać te imprezy, aby nie wszystkie odbywały się w klubach - zaznacza Milena.

Kto pojawia się na "Technorankach"? - Jest tzw. grupa stałych bywalców, ale wciąż dołączają do nas nowe osoby. Przychodzi też coraz więcej studentów, jednak 80 proc. uczestników pracuje - wyjaśnia Milena. Organizatorzy starają się zachęcić do udziału także tych, którzy nie do końca znają gatunek, jakim jest techno, a kierują się stereotypami. - Muzyka jest bardzo energetyczna, można jej słuchać nie tylko w nocy i nie jest związana wyłącznie z typowym clubbingiem - wyjaśnia Milena.

Różnorodność tego gatunku chcą natomiast pokazać grający na imprezach artyści. Wśród nich są DJ-e znani w środowisku klubowym. Na "Technorankach" nie brakuje jednak również młodych, początkujących. - Chcemy otworzyć dla nich drzwi, aby zaprezentowali swoje umiejętności. Zawsze czekamy na zgłoszenia osób, które chciałyby wystąpić - dodaje Milena. Warunki są dwa - znajomość muzyki techno i nastawiony budzik.