Tego chyba nikt się nie spodziewał. Typowany przez wielu na potencjalnego zdobywcę Kryształowej Kuli - Tomasz Ciachorowski odpadł w pierwszym odcinku szóstej edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Pomimo brawurowo wykonanego walca angielskiego, popularny aktor i występująca z nim Natalia Głębocka nie zdołali przekonać do siebie widzów.
Tomasz miał złe przeczucia przed programem i okazuje się, że jego przypuszczenia były niemal prorocze. - Na chwilę przed pierwszym odcinkiem mam bardzo niespokojne sny. Dziś śniło mi się, że dostaliśmy same „1” od jury, a potem spuścili na nas psy, które nas pogryzły, więc obudziłem się cały rozedrgany. Mój stan to ogromna huśtawka emocjonalna. Na próbach trzęsły mi się ręce. Denerwuję się tym, że moi bliscy, w tym moja mama, będą mogli przekonać się czego do tej pory się nauczyłem. Podczas prób w studiu mimowolnie obserwuję jak tańczą inni... Ewa Błachnio i Olga Kalicka pozamiatały parkiet - mówił przed występem aktor.
Zaangażowanie i swoista gracja w tańcu nie znalazła jednak pełnego uznania jury. Michał Malitowski pozwolił sobie nawet na uszczypliwą uwagę pod adresem tańczącego aktora. - W tańcu, podobnie jak w seksie, żeby było romantycznie, musi być technicznie poprawnie. Musisz popracować nad techniką - skwitował występ Ciachorowskiego. W sumie para zdobyła 24 punkty i decyzją telewidzów pożegnała się z programem.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?