Targi, markety, bazary, zloty - tu zjesz pod gołym niebem [PRZEGLĄD]
Nocny Market
Nocny Market zagospodarował tak oczywistą niszę, że aż trudno uwierzyć w to, iż nikt nie wpadł w Warszawie na podobny pomysł. Targ przenosi na polski grunt koncept zaczerpnięty z Azji, gdzie nocne, pełne ulicznego jedzenia bazary pulsują życiem, oferując nie tylko potrawy, ale także usługi i wszelakie dobra, których poszukiwać mogą błądzący po ciemnych i tłocznych uliczkach Bangkoku czy Hong Kongu. Na Nocnym Markecie, zgodnie z przyjętą koncepcją, znajdziemy przede wszystkim przygotowywane na bieżąco potrawy Tajlandii, Chin, Indii czy Nepalu. Wystawcy oferują jednak znacznie więcej - od rzemieślniczego piwa, przez długo pieczone mięsa, hawajskie specjały po polskie słodycze i ciasta. A jeśli w przypływie fantazji przyjdzie nam ochota na tatuaż, możemy zrobić go na miejscu, nie odrywając się ani na moment od ulubionego burgera.
