Wśród tysięcy wystawców związanych z rolnictwem oraz zwykłych pawilonów handlowych i gastronomicznych swoje namioty ustawili politycy kandydujący do Sejmu i Senatu. Pomysłów mieli wiele. Do swoich ulotek dokładali różności. Jeden polityk rozdawał małe zielone tuje, drugi nasiona szczęśliwej koniczyny, a jeszcze inny dmuchał czerwone balony. Wszystko by zjednać wyborców, by wręczyć ulotkę, kalendarzyk ze zdjęciem czy program wyborczy.
A ludzie, jak to ludzie – jedni brali wręczane wyborcze gadżety, a inni grzecznie odmawiali. Jednak wyglądało, że większość kandydatów było zadowolonych z możliwości bezpośredniego kontaktuz wyborcami. Ludzie chętnie brali przygotowane gadżety. Można było zaobserwować uśmiechnięte twarze, uściski dłoni i przymilających się polityków. W końcu do wyborów pozostał niespełna miesiąc.
Pod koniec ostatniego dnia zrobiłem kilka fotek – krajobrazu po politycznej bitwie. Zobaczcie Państwo sami, co zobaczyłem na ziemi.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?