Targowisko Sztuki w Akademii Sztuk Pięknych [zdjęcia]

Studenci wystawiają swoje prace na sprzedaż na dziedzińcu Akademii Sztuk Pięknych przy ul. Krakowskie Przedmieście 5 oraz w Pałacu Czapskich obok uczelni. Targowisko jest okazją, aby poznać osobiście twórców, o których wkrótce może być głośno i nabyć ich prace w cenach niższych niż w galeriach sztuki.

Impreza jest organizowana cyklicznie, ale nieregularnie - w marcu miała miejsce co tydzień, natomiast pierwsza kwietniowa edycja właśnie trwa. Wśród prac wystawionych przez studentów przeważają obrazy i grafiki, ale można znaleźć także rzeźby i biżuterię.

Niestety, zwiedzających jest mniej niż wystawców. Twórcy niechętnie komentowali przyczynę takiego stanu rzeczy. - Trudno powiedzieć z czego to wynika, prawdopodobnie z braku promocji. Nie powstał nawet plakat reklamujący to wydarzenie, podejrzewam więc, że frekwencja w ciągu całego dnia nie będzie lepsza niż w tej chwili - mówi jedna ze studentek.

Artyści chętnie rozmawiali natomiast na temat sztuki samej w sobie. - Przygotowanie naszych prac trwało dosyć długo. Część z nich powstała specjalnie na targowisko, inne są efektem pracy na zajęciach - mówi Basia, studentka drugiego roku.

Ryzykuję i zadaję nielubiane przez artystów pytanie: czy ze sztuki można się utrzymać? - Jesteśmy na drugim roku, więc na razie trudno powiedzieć, ale perspektywy są nienajgorsze. Niestety, z targowisk takich jak to, utrzymać się nie da - uśmiecha się Magda, sprzedająca swoje obrazy razem z Basią.

Nieduże zainteresowanie ma też swoją dobrą stronę. Wciąż jest szansa, aby kupić ciekawe dzieło sztuki, którego wartość, jeśli dopisze nam szczęście, będzie rosnąć. Warto więc wybrać się na niedzielny spacer po Krakowskim Przedmieściu i przy okazji dokonać zakupu na dziedzińcu ASP.

Zobacz również:

Park sztuki na Młocinach

Palma już była – czas na Ciebie