W połowie września podczas odbywającego się w Gruzji Tbilisi International Festival of Theatre opolski teatr dramatyczny wystawi „Zmierzch bogów" w reżyserii Mai Kleczewskiej, który w Opolu wzbudził spore kontrowersje.- Spektakl faktycznie wykracza poza przyzwyczajenia widzów, ale szefostwo festiwalu widziało go wcześniej, sami poprosili nas o to, żebyśmy go wystawili, więc nie kupują kota w worku - opowiada Tomasz Konina, dyrektor Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu.„Zmierzch bogów", ze względy na jego rozmach, zostanie wystawiony poza murami opolskiego teatru po raz pierwszy. - Występuje w nim ponad trzydziestu aktorów, do jego wystawienia potrzebna jest duża scena, więc tym bardziej cieszę się, że uda się go pokazać za granicą - dodaje.To nie koniec zagranicznych wojaży naszego teatru. W połowie października natomiast na jednym z największych festiwali azjatyckich – koreańskim Seoul Performing Arts Festival opolscy aktorzy pokażą „Odyseję" w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego.- Dla aktorów obydwa te festiwale to ogromne wyzwanie. Są ciekawi jak przyjmą ich widzowie - mówi Tomasz Konina. - Już sam fakt, że zostaliśmy zaproszeni, świadczy o tym, że mamy dobry teatr, który jest rozpoznawalny i to nie tylko w kraju.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?