Teatr Żydowski, Warszawa. Konflikt zaostrza się, aktorzy grają "Skrzypka" na skwerze [ZDJĘCIA]

"W związku z oświadczeniem z dnia 08.06.2016 r. wysłanym przez firmę Ghelamco, z którego wynika, że wstęp do budynku od dnia 09.06.2016 r. będą miały wyłącznie osoby upoważnione przez Ghelamco, w imieniu Zespołu
Teatru Żydowskiego informujemy, że pracownicy Teatru Żydowskiego przy Pl. Grzybowskim 12/16 zamierzają stawić się w pracy od godziny 8.00. O godzinie 10.00 odbędzie się próba spektaklu, którego wystawienie
planowane jest o godzinie 18.00 dnia 09.06.2016 r.
Przypominamy, że w dniu 04.06.2016 r. Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wstrzymał wszelkie decyzje mogące być powodem uniemożliwienia Teatrowi działalności artystycznej. W świetle postanowienia MWINB Teatr działa zgodnie z prawem." - tak brzmi oświadczenie Teatru Żydowskiego przesłane do naszej redakcji. Taką samą wiadomość można przeczytać też na fanpage'u instytucji na Facebooku.

Reakcja Ghelamco była błyskawiczna. Przedstawiciele dewelopera, który jest właścicielem budynku Teatru, wystosowali kolejne oświadczenie, w którym informują, że osoby, które przyjdą 9 czerwva na spektakl, nie zostaną wpuszczone do środka ze względów bezpieczeństwa. Budynek bowiem jest w złym stanie technicznym, przez co zagraża zdrowiu i życiu osób w nim przebywających. - Nie spełnia podstawowych norm bezpieczeństwa pożarowego pozwalających na organizowanie w nim wydarzeń o charakterze publicznym - czytamy.

Firma podtrzymuje również, że Teatr Żydowski łamie przepisy, a postanowienie Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego (WINB) nie upoważnia Teatru do organizacji wydarzeń o charakterze publicznym. Bowiem WINB wstrzymał wykonalność decyzji PINB, ale jej nie uchylił. WINB prowadzi obecnie postępowanie w sprawie zagrożenia zawaleniem się budynku. - Pragniemy stanowczo podkreślić, że WINB nie stwierdził ustania pozostałych zagrożeń opisanych w decyzji PINB z dnia 30 maja (w tym m.in. zagrożeń i braku zgodności z przepisami przeciwpożarowymi oraz braku realizacji postanowień Komendanta Straży Pożarnej z 2011 r.) i nie zakwestionował i nie poddał w wątpliwość ustaleń PINB w powyższym zakresie - piszą przedstawiciele Ghelamco. Zwracają również uwagę, że w sytuacji, gdy dojdzie do niebezpieczeństwa, cała odpowiedzialność spadnie właśnie na dewelopera jako właściciela budynku.

Czytaj też: Trwa spór wokół Teatru Żydowskiego. Deweloper i Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów odpowiadają

W czwartek, 9 czerwca, około godz. 16:00 zamieścił na swoim fanpage'u skan pisma, które firma Ghelamco otrzymała od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Datowane jest właśnie na 9 czerwca.

Z kolei przed godz. 17:30 w kolejnym wpisie Teatr poinformował, że zamierza wystawiać "Skrzypka na dachu" 9, 10, 11 i 12 czerwca o godz. 18:00. Sztukę można zobaczyć jednak nie w siedzibie Teatru, a na skwerze na placu Grzybowskim. Wszystkim osobom, które kupiły bilety, zostaną zwrócone pieniądze.

- Aktorzy wystawili "Skrzypka na dachu" na skwerze przed kościołem. Do budynku nie można wejść, ponieważ zostało wokół niego rozstawione ogrodzenie. Nikogo nie wpuszczają. W środku jest jeszcze kilka osób, ale jak wyjdą, to już nie będą mogły wejść z powrotem - poinformowała nas osoba obecna na miejscu.