Tęcza wróciła jednak tylko na chwilę. Zobaczcie zdjęcia z planu filmowego na Placu Zbawiciela

Dziś już wiemy, że chodzi o wykorzystanie konstrukcji do filmu. O tym, że to nie bezpośrednia kontynuacja wcześniejszej akcji poinformowała na Twitterze Karolina Gałecka, wicedyrektor ZDM. Powstająca na pl. Zbawiciela tęcza to element scenografii filmowej. ZDM wydał zgodę na zajęcie pasa drogowego - po zakończeniu zdjęć tęcza zostanie rozebrana – napisała.

Piotr Kumik reżyseruje obraz, w którym wystąpią między innymi Borys Szyc, Cezary Pazura, Piotr Cyrwus, Antoni Królikowski, Maciej Musiałowski oraz Magdalena Maścianica. Jednak jeszcze bardziej intryguje fabuła filmu. Komedia ma być lustrzanym odbiciem obecnej Polski i opowiadać o miłości chłopaka o radykalnie prawicowych poglądach z lewaczką. Tak przynajmniej opisuje film dystrybutor:

Pełne zwariowanych gagów i komicznych nieporozumień starcie polsko-polskie, które odpowie na pytania, czy miłość jest silniejsza od poglądów politycznych? I czy w dzisiejszych czasach narodowiec może pokochać wojującą lewaczkę? Nadchodzi film wybuchowy jak trotyl i kolorowy jak tęcza!

W filmie mamy też zobaczyć chociażby słynne urodziny Adolfa Hitlera, które radykałowie mieli zorganizować w lesie. Oprócz tego, Borysa Szyca, w niektórych materiałach promocyjnych można było zobaczyć w płaszczu przypominającym te noszone przez narodowców w dwudziestoleciu międzywojennym, z opaską na ramieniu. Na scenach kręconych dzisiaj w Warszawie przypominał jednak bardziej napakowanego ochroniarza z klubu w stolicy.

Tęcza natomiast faktycznie pojawiła się na Placu Zbawiciela. Stworzona z metalowego stelażu, na którym zamontowano balony. Podobieństwo w wyglądzie sprawiło, że mieszkańcy zaczęli się zastanawiać czy słynna, kilkukrotnie podpalana, tęcza wróciła do śródmieścia. Kiedy okazało się, że wraca tylko na chwilę, wróciła też dyskusja czy konstrukcja powinna tam być na stałe.