Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zupełna nowość w Warszawie. PopBox-y podbijają stolicę. Z automatów kupimy gotowe dania, słodycze i napoje z całego świata

Joanna Postrzednik
Joanna Postrzednik
Krystian Dobuszyński
Sushi żelki z Japonii, tajwańskie napoje QDol, amerykańskie Reese’s w białej czekoladzie, popcorn o smaku kultowych cukierków Werther's Original, Fanta liczi, bekonowy dżem czy suszone owady z czosnkiem. To i mnóstwo innych przekąsek z całego świata znajdziecie w PopBox-ach - nowym koncepcie lokali otwartych non stop, również w niedziele niehandlowe. Jak to działa i gdzie spotkamy maszyny vendingowe w Warszawie? O tym poniżej.

Cały świat w automatach

W Warszawie powstał nowy koncept - PopBox-y, czyli lokale z maszynami wypełnionymi smakołykami z różnych części świata. Z tematycznych box-ów kupimy napoje, chipsy, dania gotowe, zestawy śniadaniowe, ciastka, batoniki, cukierki, rameny, żelki, a nawet suszone larwy owadów. Produkty sprowadzane są z Japonii, Tajwanu, Korei Południowej, Indonezji, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Czech, Niemiec, Bułgarii czy USA.

Wszystko to przy ul. Obrońców Tobruku 29 oraz Powązkowskiej 42, dostępne od ręki, bez konieczności zamawiania w Internecie i wyglądania przez okno za kurierem. 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, również w niedziele niehandlowe. Za produkty zapłacimy zarówno kartą, telefonem w opcji zbliżeniowej, monetami i bilonem.

Tak wygląda to miejsce:

Zupełna nowość w Warszawie. PopBox-y podbijają stolicę. Z au...

Z Azji do Warszawy

To pierwsze tego typu miejsce w stolicy. Podobne z powodzeniem działają w Azji, m.in. można spotkać je w Tokio, Osace czy Seulu. Vendingowe lokale zobaczymy też na zachodzie, m.in. we Włoszech. Przyszedł czas na Polskę i już dziś wiemy, że koncept to strzał w dziesiątkę. Lokal przy Powązkowskiej 42 od pierwszego dnia działania odwiedzany jest przez okolicznych mieszkańców, ale też warszawiaków z innych dzielnic miasta, którzy z czystej ciekawości chcą sprawdzić "jak to działa".

Autorem konceptu od A do Z jest Mariusz oraz Ed. Chłopaki mają w swoim portfolio wieloletnie doświadczenie jako właściciele restauracji, szefowie kuchni i specjaliści ds. zakupów.

- Większość swojego życia spędziłem w USA. Mój wspólnik Ed jest Brytyjczykiem, w Polsce mieszka od 10 lat. Obydwoje zwiedziliśmy kawał świata. Widzieliśmy i poznaliśmy mnóstwo produktów, których w Polsce nie ma lub są, ale dostępne jedynie w sklepach internetowych. Wiadomo, że na zamówienie trzeba czekać przynajmniej 2-3 dni. Założenie było takie, aby otworzyć coś, co jest dostępne 24 godziny na dobę, gdzie produkty można kupić od ręki - mówi nam Mariusz. I tak właśnie powstały dwa PopBox-y - przy ul. Obrońców Tobruku 29 oraz ul. Powązkowskiej 42 w Warszawie.

- I na tym nie koniec, planujemy otworzyć kolejne punkty w Warszawie, a w przyszłości w innych miastach w Polsce - podkreśla Mariusz.

PopBox. Jak to działa?

Już samo korzystanie z maszyny jest superciekawym doświadczeniem. W lokalu znajdziemy kilka rodzajów urządzeń - te bardziej tradycyjne, dobrze znane z lotnisk czy galerii handlowych, ale też takie, które działają na zasadzie wielkiego tabletu. Mają dotykowy ekran i przejrzystą obsługę, z opisem produktów i zdjęciami.

Krystian Dobuszyński

Maszyny podzielone są na spersonalizowane sekcje. Jest m.in. SodaBox, czyli maszyna z modnymi napojami, np. amerykańską Arizoną i kultowymi napojami QDol Pokemon, ChipsBox z chipsami (również z popularnymi obecnie Takisami), chrupkami i popcornem czy RamenBox - jak sama nazwa wskazuje, kupimy tam azjatycki przysmak sprowadzany z Japonii, Tajwanu i Korei Południowej, również w wersji wegańskiej.

Jak mówi Mariusz, każdy z produktów, który trafia do maszyny jest najpierw testowany. - Przywiązujemy ogromną wagę do procesu wyboru naszych produktów i dostawców. Nie tylko osobiście testujemy nasze produkty ale również kierujemy się trzeba zasadami: smakiem, nietypowością i wyjątkowym doznaniem - piszą twórcy PopBox-ów.

Krystian Dobuszyński

W PopBox-ach możemy kupić m.in. gotową mieszankę do przygotowania puszystego muffina. Wystarczy dodać trochę wody i przez 60 sekund podgrzewać w mikrofalówce.

Słodycz i przekąski (nie) z tego świata!

W maszynach są też produkty produkowane przez restauracje, które kiedyś w Warszawie , ale przez pandemię musiały zamknąć swoje punkty.

Nas, jako mieszkańców Warszawy, urzekł spersonalizowany Delibox. Znajdziemy tam smaczki dla prawdziwego miłośnika wyszukanego jedzenia, m.in. wegański majonez, batony z wołowiną, dżem z boczku, ale też mnóstwo lokalnych produktów, również w opcji wegetariańskiej i wegańskiej.

Na uwagę zasługują gotowe dania z puszki, tzw. rzemieślnicze konserwy produkowane przez kucharzy z popularniej restauracja Ed Red, która do 2020 roku działała na piętrze Hali Mirowskiej w Warszawie. Niestety lokal nie przetrwał pandemii. Dziś dania od Ed Reda zjemy jedynie w lokalu w Krakowie, lub w Warszawie, dzięki PopBox-om.

- Mamy gotowe dania, które produkują kucharze z restauracji Ed Red. Są to jakościowo doskonałe dania, ludzie je znają. Tych rzeczy nie ma w sklepach stacjonarnych. Można je kupić jedynie w Internecie i u nas, w PopBox-ach. Po spróbowaniu tego raz klienci wracają i mówią, że to jest najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek jedli. To jakość dania z restauracji w cenie kebaba za rogiem - mówi Mariusz.

Są też produkty Bistro Koko & Roy, które przekształciło się w delikatesy. Ta restauracja również była doskonale znana warszawiakom. Niestety pandemia wykończyła i to miejsce. Właściciele nie zwinęli skrzydeł i dziś prowadzą Koko & Roy Deli - delikatesy oferujące smaki kuchni amerykańskiej zamknięte w słoiczkach. Różne produkty tej marki znajdziemy w maszynie DeliBox.

Wszystko to iście streetowym klimacie. Ściany pokryte są fluorescysyjną tapetą o wzorze cegły, lokal podświetlany jest na różne kolory. Wieczorami robi to prawidzy efekt wow! Na miejscu znajduje się też przestrzeń relaksu, gdzie w spokoju można spałaszować swoje zdobycze z maszyn. Jest też prawdziwy smaczek dla miłośników gier - retro maszyna, którą (już niebawem) można używać dowoli i bezpłatnie. W sumie znajduje się tam 50 różnych gier z lat 80. i młodszych, m.in. Mario, Pinball, Frogger.

Zupełna nowość w Warszawie. PopBox-y podbijają stolicę. Z au...

Nowości, produkty, aktualności znajdziecie na Facebooku PopBox, oraz na Instagramie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto