Kołtunowicz opisała sytuację, której była świadkiem. W ogródku restauracji Rusiko usiadła "starsza, wyraźnie schorowana i wyraźnie bardzo biedna pani", jak pisze kobieta. Niektórzy z klientów zaczęli opuszczać lokal, ale uwagę klientki przyciągnęła reakcja kelnera na obecność pani w podeszłym wieku. Mężczyzna przyniósł pani zupę i herbatę "na koszt restauracji". Bezinteresowny gest powinien być nauką dla innych warszawskich restauracji.
Oto post zamieszczony przez Annę:
Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. W ciągu kilku dni post zyskał prawie dwa tysiące udostępnień i kilka tysięcy "lajków".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?