Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ten proboszcz porwał za sobą całe osiedle

Redakcja
Jarosław Miłkowski
Dokładnie w 1985 r. pierwszy raz Gdy w 1985 r. pierwszy raz pojechałem na Górczyn, pamiętam, że zamiast osiedla były tu krzaki, pusta ziemia i szkielety bloków. Zamieszkałem w jednym z nich.

Niedługo potem, pod koniec lat 80., swoją komunię miałem właśnie na Górczynie, w baraku z pustaków, który był dla mieszkańców pierwszą kaplicą. Pamiętam, że młody i rzutki proboszcz Władysław Pawlik zapowiadał, że kiedyś będzie tu kościół, wielkie centrum pomocy ludziom, a ja, w przyciasnym garniturku, nie umiałem sobie tego za nic wyobrazić. Ale proboszcz potrafił. I miał energię, by wokół tej wizji zjednoczyć ludzi, którzy potem latami budowali świątynię. Pewnie, na placu budowy zasuwały setki ludzi i to przecież nie proboszcz kościół postawił, ale to właśnie jego talent organizacyjny, czasami ojcowskie, gorzkie słowo, ale głównie uprzejma prośba powodowały, że tamte marzenie z lat 80. do 2000 r. stało się wreszcie ciałem. Dziś probosz na pewno nie jest młodszy niż wtedy. Co do rzutkości - jest bez większych zmian. Wątpliwości nie można mieć co do jednego: przez ćwierć wieku z parafii, która miała tylko gołą ziemię gdzieś na skraju miasta, stworzył sprawną, radosną wspólnotę, którą odwiedził przed laty sam Jan Paweł II. Jeśli więc dobre drzewo poznaje się po owocach, to ks. Pawlik jest najlepszym drzewem, jakie mogło się ludziom z Górczyna przytrafić. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto