Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Termin zdjęcia plakatów minął, a kandydat PiS-u wisiał na słupie

Redakcja
redakcja
Siedem tygodni po wyborach - przy ul. Chełmińskiej wisiał plakat Przemysława Przybylskiego, który o mandat posła ubiegał się z listy PiS-u.

- Biorę nożyczki i od razu jadę go zdjąć - zapowiedział Sławomir Szymański, z grudziądzkiego PiS-u, gdy od reporterów "Pomorskiej" dowiedział się o plakacie. Choć to nie jego "reklamówka", poczuł się zobowiązany solidarnością wobec partyjnego kolegi.Skąd ten pośpiech? Bo wybory parlamentarne były - przypomnijmy - siedem tygodni temu, a plakaty kandydatów, zgodnie z przepisami, z ulic zniknąć powinny najpóźniej 9 listopada.- Wiem, że nasz komitet wyborczy zlecił zdejmowanie plakatów na czas. Ten został najwyraźniej przegapiony - dodaje Szymański.To dziwi, bo przecież Chełmińska to jedna z głównych ulic, a plakat wisiał na słupie energetycznym przy jej skrzyżowaniu z ul. Włodka, czyli w samym centrum miasta.- W sprawie plakatu podejmiemy interwencję - zapewniał z kolei Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej. - W tym roku praktycznie nie mieliśmy sygnałów, aby kandydaci nie zdążyli ze zdjęciem swoich plakatów na czas. Za niedotrzymanie terminu możemy nałożyć 500 zł mandatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto