Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Terrific Sunday o Warszawie: "Na dachu PKP Śródmieście gra się lepiej niż w klubie"

Damian Dragański
Poznaniacy z Terrific Sunday mimo młodego stażu scenicznego zagrali koncert w miejscu, którego mogą zazdrościć im nawet bardziej doświadczeni koledzy. W czerwcu przed Orange Warsaw Festivalem zaprezentowali się na dachu dworca PKP Śródmieście. Kilka miesięcy po tym wydarzeniu spotkaliśmy się z chłopakami, żeby porozmawiać o wspomnianym koncercie oraz dopiero co wydanej płycie.

Terrific Sunday o Warszawie: "Na dachu PKP Śródmieście gra się lepiej niż w klubie"

Premiera płyty to jedynie element w długim procesie jej tworzenia. Po miesiącach pracy nad debiutanckim materiałem macie jeszcze siłę, żeby cieszyć się z jego wydania?
Artur Chołoniewski: Z wydaniem płyty może być trochę jak z narodzinami dziecka. Czekasz na to długo i dzień jego przyjścia na świat jest szczególny. Z płytą związane są naprawdę różne emocje. Ten rok to także stres związany z myśleniem, jak ją nagrać a także jak zostanie odebrana. Płytę traktuję również również jako wisienkę na torcie po dwóch latach paździerzu, czyli trwania zespołu.
Piotr Kołodyński: Pracowaliśmy nad nią od lutego, dlatego trzymanie jej w rękach jest trochę jak wybawienie. Na tym małym krążku jest zarówno dużo smutku i cierpienia, jak i ekscytacji. Niesamowite, że udało się to nagrać i wydać.

Podobne emocje towarzyszą zbliżającej się trasie koncertowej?
Artur: Wskoczyliśmy na wysoki poziom, na którym możemy nagrać płytę w komfortowych warunkach. Gdyby do tego trasa koncertowa okazała się sukcesem, byłoby to wręcz bezczelne. Oczywiście, chciałbym, żeby tak było. To będzie nasza trasa koncertowa, przez co odwiedzimy również wiele miejsc, w których do tej pory nie graliśmy. To dla nas drugi punkt do zrealizowania w zespołowych planach.

W listopadzie traficie także do Warszawy. Jak wspominacie koncert na dachu PKP Śródmieście?
Artur: Błaho jest mówić, że zagranie na dachu to zaszczyt. Jednak jest to coś szczególnego, ponieważ większość zespołów nie może pochwalić się, że zagrało w takim miejscu.
Piotr: Fajnie jest znajdować się w tym momencie w miejscu, gdzie odbył się tamten koncert. To wyjątkowe uczucie mówić ludziom, kiedy tutaj przechodzimy, że graliśmy na tym dachu. To dla nas miejsce z pewną nostalgią. Jeden z lepszych koncertów pod względem klimatu. Widać całą publiczność. W klubie widać jedynie kilka pierwszych rzędów.
Artur: Za 45 lat będę tędy szedł z wnukiem i będę miał prawo powiedzieć mu, że dziadek grał koncert na dachu dworca.

Jakie jeszcze macie wspomnienia z Warszawą?
Maks Mikulski: Dobre są nocne wypady, gorsze powroty z nich.
Artur: Jesteśmy z Poznania i na zawsze z niego będziemy, natomiast z Warszawą nasz związek robi się mocniejszy. Przyjeżdżamy coraz częściej i zostajemy na coraz dłużej.
Maks: Coraz lepiej się w niej odnajdujemy i mamy swoje ulubione miejsca i poznajemy ludzi. Zdecydowanie spotkało nas więcej tych rzeczy dobrych niż złych.

Częstsze wizyty w stolicy to dowód na to, że wasza kariera się rozwija?
Piotr: Stolica jest centrum rynku muzycznego. To miejsce jest z nim bardzo powiązane, co chyba najlepiej pokazuje fakt, że wracamy tutaj co tydzień.
Artur: Są także stacje radiowe, ludzie, z którymi można pogadać. Nie tylko chyba tak jest z muzyką, ale ogólnie ze sztuką. Warszawa stolicą artystycznej Polski.


Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto