23 września, około 3:50 dyżurny wysokomazowieckiej policji otrzymał zgłoszenie, że na drodze pomiędzy miejscowościami Warele Stare – Kostry Stare płonie TIR. Na miejsce natychmiast pojechał patrol policji. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 30-letni kierowca ciągnika siodłowego nad ranem wyjechał z Wareli Starych. Po przejechaniu kilku kilometrów na prostym odcinku drogi pod ciężarówkę raptownie wbiegł pies. Kierowca chcąc uniknąć potrącenia zwierzęcia gwałtownie odbił w prawo, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Mężczyzna wyskoczył z kabiny i poszedł do pobliskiej miejscowości po pomoc. Gdy wrócił po kilkunastu minutach jego ciężarówka płonęła. Wezwani na miejsce zdarzenia strażacy ugasili pożar. Jednak ciągnik siodłowy Renault doszczętnie spłonął.
Teraz wysokomazowieccy policjanci wyjaśniają okoliczności tego niecodziennego zdarzenia.
Źródło: podlaska.policja.gov.pl
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?