Tłum uchodźców pod konsulatem Ukrainy w Warszawie. Pół tysiąca osób stoi w kolejce nawet w nocy

Do Polski dotarło już niemal 1,5 miliona uchodźców z Ukrainy. Natomiast do samej Warszawy, szacuje się, że przyjechało łącznie ok. 290 tys. osób. Swoje sprawy związane z pobytem w stolicy, wyjazdem do innych miast na świecie (w szczególności poza Unią Europejską) mogą one załatwić w budynku konsulatu przy Antoniego Malczewskiego 17.

W tym miejscu od kliku dni tworzą się tam ogromne kolejki sięgające nawet kilkuset metrów. Urzędnikom bardzo trudno jest obsłużyć wszystkich przychodzących do konsulatu, dlatego ludzie ustawiają się już w nocy, by mieć możliwość załatwienia swoich spraw.

Wielu Ukraińców z Warszawy chce pojechać poza terytorium Unii Europejskiej, w tym np. do Kanady. W tym celu muszą wyrobić paszport, co obecnie jest utrudnione. Z taką sytuacją spotkała się Dorota Zawadzka, znana jako "Super Niania", która opisała sprawę na Twitterze.

Na miejscu pracują policjanci, którzy wyłączyli z użytku jeden pas ruchu ul. Malczewskiego. Na wysokości zadania stanęli po raz kolejny wolontariusze, którzy utworzyli tam punkty informacyjne, rozdają ulotki oraz jedzenie. Przygotowano także gorące napoje dla setek zmarzniętych osób, w tym dzieci.

- Potrzebny jest system międzynarodowy, bo będzie bardzo trudno poradzić sobie z kolejnymi falami uchodźców - mówił w piątek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - Nie chodzi o sumy, które mają być wydane na ten system, ale o oto, żeby był on wydolny. Jeżeli urzędnicy mieliby wydać numer PESEL samym uchodźcom, których wkrótce może być w stolicy pół miliona, to już teraz przez wiele miesięcy nie mogliby się zajmować niczym innym - stwierdził.

Ambasada Ukrainy w Warszawie podaje, że w konsulacie przy ul. Malczewskiego 17 można załatwić dokumenty paszportowe. Punkt czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach 8.30-12.30. Nie trzeba się wcześniej umawiać, więc decyduje kolejność zgłoszenia się do urzędu. Poniżej komunikat dla obywateli Ukrainy.