Tłumy na Dworcu Centralnym. Pociągi się opóźniają

Tłumy podróżnych są na Dworcu Centralnym. Według relacji naszego reportera duży tłok jest m.in. z powodu oczekiwanego długo pociągu do Krakowa, na który podróżni czekali już od godz 16.28. Pociąg przyjechał dopiero godzinę później.

Wszystko przez utrudnienia jakie z powodu zima odczuwa kolej w całej Polsce. Pociągi mają ogromne opóźnienia. Czytaj: Sytuacja na kolei: jest bardzo źle, problemy w kierunku Łodzi, Grodziska, Otwocka i Pruszkowa

Utrudnienia powoduje też remont generalny, który przechodzi teraz Dworzec Centralny. W dodatku sytuację pogarsza jeszcze wypadek, do jakiego doszło na przejeździe kolejowym na ul. Mehoffera na Białołęce. Około godz. 14.30 pociąg Intercity uderzył w przejeżdżający przejazdem autobus miejski linii 133. Sześciu gimnazjalistów i kierowca zostało rannych. Czytaj: Białołęka: zderzenie pociągu z autobusem. Są ranni

Dwa sposród trzech torów do Legionowa i dalej na północ Polski o godz. 17.30 były jeszcze zamknięte. Policja i prokurator wciąż badali miejsce wypadku. Pociągi poruszają się naprzemian tylko jednym torem. To oznacza, że pociąg czekający na stacji Warszawa Praga musi czekać na dojazd pociągu jadącego od Legioowa. Wtedy zmienia się kolejka kursowania.

Z powodu wypadków opóźnienia sięgają niekiedy 4 godzin. Spóźnienia miały nie tylko pociągi IC, ale także 18 pociągów Kolei Mazowieckich, które przez 2,5 godziny nie kursowały tą trasą.