To już pięć lat...
To już pięć lat - dzisiajjak nasz Ojciecnasz kochany BratPapież - PolakOdszedł do wiecznościwśród tylu przybyłychpod Jego oknem gości.
Zapłakane oczyskierowane do góryw modlitwie do Boga Ojcawszystkich zgromadzonychpoprzez ciemne niebopoprzez gęste chmuryza Niego - za Jana Pawła II.
Czas ziemskiej podrożywśród przyjaciół - wypełnił się.Jeszcze mała chwilkai... przejście do wieczności.Tłum na placu gęstnieje...Gasną światła w oknach... lud poważniejePłomień świecy dopala się...
21.37... To już koniecOstatnia łza spływa po policzku...Świeczka zgasła.Ziemska droga zakończona.Papież odszedł...do domu Ojca Świętego...Wieczność czekała na Niego...
Matko święta - słynącą laskami... do końca Ci ufał... wspomagaj go modlitwąMódl się za Nimi módl się za nami.To już pięć lat - dzisiajjak odszedł od nasNasz kochany Papież, Ojciec i Brat
Zaufał Matce PrzenajświętszejZmierzał prostą drogądo domu Ojca świętegoNauczał wzorem Jezusa....Jego Ewangeliajak żyć, przebaczać i kochaćnie oczekując w zamian niczego.
czarnulka1953
02 04 2010 Urszula Bremer
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?