- Prezydent Kielc chce kupić dawny budynek kina „Skałka" przy ulicy Pakosz, aby nie straszył wyglądem kierowców wjeżdżających do Kielc od strony Krakowa. A nie przeszkadzają mu chwasty, które porastają nowe ekran akustyczne. Komosa wyrosła na pół metra, zarówno na szczycie jak i na ścianach ochrony przeciwhałasowej. Nie widać winobluszczu, który tam posadzono, tylko chwasty rzucają się w oczy. Całe miasto tonie w nich, ale w takich miejscach jednak powinny być usuwane bardzo szybko zanim dorosną do takich rozmiarów - dodaje.Drogowcy zapewniają, że chwasty kiedyś znikną. – Ekranu akustyczne na ulicy Krakowskiej są ziemne, więc chwasty mają tam świetne warunki do wzrostu, a pogoda w tym roku też im sprzyja. To wykonawca remontu drogi powinien je usunąć. Obecnie trwa odbiór ulicy po modernizacji, w ciągu dwóch tygodniu powinien się zakończyć i w tym czasie chwasty muszą być usunięte. Wykonawca, jeśli nie wyplewi ekranów z własnej inicjatywy, to zostanie upomniany. Do jego obowiązków należy usuwanie chwastów jeszcze przez dwa lata, tyle ile obowiązuje gwarancja na wyremontowaną ulicę - wyjaśnia.Dodaje, że na pewno w następnych miesiącach i w przyszłym roku chwasty będą miały mniejsze pole do popisu. - Na ekranach posadzono winobluszcz, który rocznie przyrasta 2-2,5 metra wiec szybko poryje ekrany i chwasty nie będą miały już takich możliwości rozwoju – wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jarosław Skrzydło. ATA
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?