Przyjechało tu 1500 tancerzy z Finlandii, Norwegii, Szwecji, Danii, Niemiec, Włoch, Serbii, Ukrainy, Rosji, Czech i Słowacji i całej Polski, a nie zjawili się miejscowi patroni imprezy, o której urządzenie starano się kilka lat, czyli wojewoda, marszałek i prezydent miasta, albo ich zastępcy. Opowieści o promocji można sobie w buty włożyć, gdy tak się traktuje gości, którzy jeszcze nie raz mogliby przyjechać na Kielecczyznę.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?