Jeszcze nie tak dawno mówiono o deptaku rozciągającym się od pomnika Adama Mickiewicza aż po katedrę. Szybko okazało się jednak, że to tylko mrzonki. Ulica Sikorskiego to główna arteria Gorzowa. To właśnie tą ulicą codziennie przechodzą tysiące ludzi. Stanowi ona korytarz łączący ze sobą wiele ważnych instytucji. To często uczęszczany szlak, przy którym znajdują się galerie, sklepy, apteki. To właśnie tą ulicą ludzie zmierzają do dworca kolejowego, katedry bądź do Magistratu. Można rzec, że to jeden z najbardziej uczęszczanych pieszych ciągów komunikacyjnych naszego miasta.
Kilka lat temu odcinek jezdni od katedry w stronę dworca przedstawiał obraz nędzy i rozpaczy. Władze miasta podjęły decyzję o remoncie drogi i jesienią 2009 roku zyskała ona nową nawierzchnię. Niestety, zapomniano o przylegającym do niej chodniku. Chodnik, pomimo kilku powierzchownych kosmetycznych napraw, nadal stanowi realne zagrożenie dla przechodniów i chluby włodarzom miasta nie przynosi. Przechodzące tędy białogłowy łamią sobie obcasy. Czasami dochodzi do upadku, a nawet skręcenia nogi. Najgorzej jest po opadach deszczu. Z odcinka chodnika pomiędzy kioskiem z pieczywem a apteką Strywald robi się wtedy istny tor przeszkód. Ludzie, nie mogąc ominąć kałuż, chodzą "zygzakiem" lub próbują przez nie skakać. Wszystko to dzieje się w ścisłym centrum miasta, które szczyci się pięknym stadionem, pięknym bulwarem czy też wspaniałą filharmonią.
Wielomilionowe inwestycje przyćmiły może mniej ważne, ale bardzo istotne dla Gorzowian sprawy. Czas najwyższy to zmienić. Póki tego nie zrobimy, nadal będziemy chodzić dziurawymi chodnikami lub zamkniętymi kładkami. Czy 2013 rok przyniesie korzystne w tej kwestii dla mieszkańców Gorzowa zmiany?
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?