Po godzinie 13-ej nie zważając na przechodzące burze, musiałam wyjść z domu. Deszcz padał, pioruny biły, a ja szłam. Obok mnie dreptał mój stary ojciec z ogromnym parasolem w ręku. Musieliśmy załatwić kilka ważnych spraw, właśnie w tym czasie i w takiej pogodzie.
Jedna burza przed nami, druga ścigała nas z tyłu. Na szczęście piorunów i błyskawic nie boję się. Dochodząc do ulicy Mickiewicza zwinęliśmy parasol. Przestało padać, choć niebo nadal gniewnie buczało. Z kościoła Miłosierdzia Bożego zaczęły wynurzać się postaci kobiet i starszych panów. Może sie modlili, może schowali przed burzą, a może jedno i drugie?
Grupki szły wprost na nas. Nagle zrobiło sie lekkie zamieszanie i jedna z pań upadła na kolana prawie przede mną z okrzykiem: O Matko Nazareńska! Nie życzę nikomu takiego zaskoczenia. Po prostu wrosłam w ziemię, a ojciec wytrzeszczył oczy. Gdyby mi ktoś to opowiadał, nie uwierzyłabym! Stałam, jak słup soli i bałam się zrobić krok do przodu. Na dodatek inne panie zaczęły lamentować i załamywać ręce.
Jakby na mnie nie patrzeć, na Matkę Nazareńską nie wyglądam! Pierwszy ocknął sie ojciec i podążył wzrokiem za wzrokiem kobiet. Ufff, odetchnęłam z ulgą, choć skóra mi trochę ścierpła na widok, który zbulwersował kobiety. Zaczęły docierać do mnie inne głosy. Starszy pan z laską uspokajał panie twierdząc, że to na pewno nie nadciągająca trąba powietrzna. Pani z żółtym parasolem w ręku: Panie, a co pan tam wie?! Może nadszedł czas pokuty i kara na tą Sodomę i Gomorę co sie dzieje w Łomży? Szybko pociągnęłam ojca za rękaw. Jak ma już nastąpić kara za grzechy łomżyniaków, to ja pyra poznańska, wolę nie znaleźć się w jej zasięgu. Co raz oglądałam się za siebie, ale plagę w postaci tornado wiatr pogonił w stronę Zambrowa. Może tam jest więcej grzeszników niż w naszym mieście?:)
Dopisek: Zdjęcie tytułowe pokazuje pobliskie miejsce wydarzenia, dwa pozostałe....:)
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?