Mieszkaniec poddębickiej Nagawczyny najpierw zaatakował 29 grudnia 2012 r. Na cel wybrał zakład fryzjerski przy ul. Żwirki i Wigury w Dębicy. Wszedł do salonu, kiedy w środku była tylko pracownica. Jedną ręką złapał kobietę za szyję. W drugiej trzymał nóż, który przyłożył ofierze do ciała. Zażądał pieniędzy. Przestraszona kobieta dała mu 230 zł. Zanim mężczyzna uciekł z łupem, zagroził fryzjerce, że ją zabije, jeśli poinformuje o napadzie policję.Kolejnym celem Wojciecha P. był sklep w Stobiernej koło Dębicy. Mężczyzna wszedł do budynku 4 stycznia rano. Był dość dobrze zamaskowany. Na głowie miał czapkę oraz kaptur, a do tego owinął twarz szalikiem. Sprzedawczynię sterroryzował w podobny sposób, jak fryzjerkę. Zabrał z kasy fiskalnej 200 zł i uciekł. Kilka dni później policjanci zatrzymali sprawcę w Warszawie, gdzie dorywczo pracował.Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał 31-latka nie tylko na karę więzienia. Mężczyzna ma też oddać skradzione pieniądze, a napadniętym kobietom zapłacić po 500 zł zadośćuczynienia. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
