Policjanci zaalarmowani przez rodzinę umieścili sprawcę przemocy w rodzinie w policyjnym areszcie oraz złożyli wniosek do sądu o zastosowania tymczasowego aresztowania. Ten bez wahania nakazał umieścić mężczyznę na okres 3 miesięcy w areszcie śledczym. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wołomińskiej komendy kolejny raz otrzymali zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie. Zgłaszająca interwencję kobieta oraz sprawca byli doskonale znani miejscowym funkcjonariuszom. Na terenie posesji, gdzie wspólnie zamieszkiwali często dochodziło do awantur. 45-latek atakował nie tylko swoją 83-letnią matkę, ale i swoją siostrę i szwagra. Wobec całej rodziny używał nie tylko słów obelżywych, ale również groził uszkodzeniem ciała, pozbawieniem życia i spaleniem domu. Wielokrotnie słowa przeradzały się w czyny, wówczas bił, szarpał i popychał, szczególnie swoją matkę, od której często żądał pieniędzy na alkohol.
Ostatnia awantura dla 83-latki zakończyła się licznymi obrażeniami twarzy. Policjanci zatrzymali i umieścili w policyjnej celi 45-letniego Ryszarda Sz. Badanie wykazało blisko 2,6 promila alkoholu w jego organizmie. Zebrany materiał dowodowy wskazywał, że mężczyzna znęcał się nad całą rodziną od stycznia 2006 roku. Funkcjonariusze złożyli w sądzie w Wołominie wniosek o tymczasowe aresztowanie 45-latka. Sąd bez wahania nakazał umieścić mężczyznę na okres 3 miesięcy w areszcie śledczym. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?