Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia na torach. „Jakby szukał śmierci”

gonzo19
gonzo19
O godz. 5.28 pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę przy stacji na dworcu Stadion. Składy jadące do centrum mają duże opóźnienia.

Na miejscu wypadku jest prokurator. Niewykluczone, że mężczyzna, który został potrącony, popełnił samobójstwo. – Według relacji maszynisty „jakby szukał śmierci” – opowiada Jan Telecki, dyrektor warszawskiego oddziału PKP PLK.

Dodaje, że mężczyzna nie reagował na sygnały maszynisty i w ogóle nie powinien poruszać się w miejscu, gdzie doszło do wypadku, bo tory znajdują się na czterometrowym nasypie.

Przez tragiczny wypadek wielu warszawiaków spóźniło się do pracy. Przez dwie godziny ruch pociągów był ograniczony. Składy jadące w kierunku zachodnim musiały korzystać z torów dalekobieżnych. Nie zatrzymywały się na stacjach Powiśle, Śródmieście i Ochota, tylko dopiero na Dworcu Centralnym.

– Około godz. 7.30 wznowiliśmy ruch po torze czwartym, jednak rozładowanie korka, który się pojawił, potrwa do około godz. 8.30 – podkreśla Jan Telecki. Dodaje, że korek na torach wynika z tego, że w porannych godzinach szczytu na trasie Warszawa Wschodnia – Warszawa Zachodnia pociągi odjeżdżają ze stacji średnio co trzy minuty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto