W piątek 10 listopada w lesie pod Sochaczewem doszło do eksplozji. Wskutek zdarzenia zmarł 26-letni mężczyzna, a jego rówieśnik został poważnie ranny.
10 listopada, przed godziną 22:00, dyżurny Stanowiska Kierowania KP PSP w Sochaczewie przyjął zgłoszenie o eksplozji niewybuchu w lesie pomiędzy Plecewicami, a Konarami (gmina Brochów). Przybyły na miejsce służby zastały dwie osoby poszkodowane. U jednego z mężczyzn stwierdzono zgon, zaś drugi, po wstępnym zaopatrzeniu na miejscu zdarzenia, został przetransportowany do szpitala helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - poinformowała w piątek na Facebooku Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie.
Wybuch miał miejsce na terenie leśnym, gdzie zostało rozpalone ognisko. Według policji prawdopodobnie eksplodował niewybuch z czasów wojny.
Drugi z mężczyzn walczy o życie
Asp. Agnieszka Dzik z sochaczewskiej komendy poinformowała, że drugi 26-latek jest w stanie ciężkim. Lekarze cały czas walczą o jego życie. Policjantka dodała, że mundurowi prowadzą swoje czynności i ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku znalezienia niewybuchów, żeby wszyscy pamiętali, że choć od wojny minęło wiele lat, to niewybuchy nadal mogą stanowić ogromne zagrożenie dla ludzi. Dlatego nie należy ich dotykać, nie można ich przenosić. Jeśli ktoś zauważy niewybuch należy zawiadomić odpowiednie służby - przekazała Asp. Agnieszka Dzik w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Źródło: PAP / Warszawa Nasze Miasto
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?