Tragedia pod Warszawą. Ciało motocyklisty znalezione w przydrożnym rowie. 65-latek najprawdopodobniej wjechał w znak

W środę 31 maja na trasie Pułtusk-Psary na Mazowszu doszło do tragicznego wypadku z udziałem motocyklisty. Pojazd 65-latka został znaleziony w przydrożnym rowie przez przechodniów, którzy niezwłocznie poinformowali służby ratunkowe. Na miejsce przybyli funkcjonariusze policji i straży pożarnej oraz zespół ratownictwa medycznego.

Osoby zgłaszające zdarzenie chwilę później znalazły kierowcę motoru. Mężczyzna był nieprzytomny, miał także poważne obrażenia głowy i całego ciała. Osoby postronne przystąpiły do reanimacji poszkodowanego i kontynuowały ją do momentu przejęcia poszkodowanego przez mundurowych. Ci do czasu przybycia karetki pogotowia przeprowadzali resuscytację krążeniowo-oddechową.

Zespół Ratownictwa Medycznego po przybyciu na miejsce kontynuował próbę przywrócenia funkcji życiowych motocyklisty. Akcja reanimacyjna nie powiodła się. 65-latek zginął na miejscu.

Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić dokładne okoliczności, w jakich doszło do tragedii. Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzi pułtuska policja pod nadzorem prokuratora.

Ze wstępnych informacji przekazanych przez straż pożarną wynika, że motocyklista jadący drogą przebiegającą przez las, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w przydrożny znak. Jego ciało zostało znalezione kilkadziesiąt od motoru.

31.05.2023r. Godz. 12:14. Wyjeżdżamy alarmowo zastępem 619M29 do wypadku motocyklisty na trasie PSARY-PUŁTUSK. Gdy dotarliśmy na miejsce zdarzenia motocykl i kierujący znajdowali się poza pasem jezdni. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz udzieleniu pierwszej pomocy przedmedycznej. Pomimo długiej reanimacji nie udało się przywrócić czynności życiowych osobie poszkodowanej. Droga na czas działań była zamknięta - przekazała w komunikacie Ochotnicza Straż Pożarna Obryte - KSRG.