Dzisiejszy pogrzeb Tomka, który wypadku w zeszłą środę odbył się w kościele Matki Bożej z Lourdes przy ul. Wileńskiej 69. Rodzina podziękowała tym, którzy wsparli ich w tych trudnych chwilach. Jak poinformowali 31-latek pomagał ludziom starszym, wpłacał środki na fundacje dla zwierząt i kochał życie. W miejscu wypadku zdecydowali się także na postawienie krzyża, na którym umieścili kask motocyklowy.
Jak doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia? Według świadków zdarzenia to samochód spowodował wypadek w nocy z 14 na 15 lipca. Najprawdopodobniej w motocykl 31-letniego mężczyzny uderzył samochód dostawcy jedzenia. Motocykl został uderzony z takim impetem, że przeleciał kilka metrów. Kierującego jednośladem reanimowano, jednak nie udało się go uratować.
Auto marki Renault dachowało. Kierowca mógł stracić panowanie nad pojazdem. Nie wiadomo jednak jak dokładnie doszło do wypadku. Sprawę wciąż bada policja. Kierowca miał być trzeźwy i posiadał uprawnienia do kierowania pojazdami. Prawdopodobnie prowadzący samochód mógł nie zachować ostrożności lub jechał za szybko, nie zdążył zahamować i zareagować.
Jak poinformowała nas mł. asp. Irmina Sulich z Komendy Rejonowej Policji zatrzymany kierowca jest z pochodzenia obywatelem Wietnamu. Został zatrzymany i trafił do aresztu na trzy miesiące. Zostanie postawiony mu zarzut z artykułu 177 § 2 Kodeksu Karnego dotyczący wypadków komunikacyjnych. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8, brzmi artykuł.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?