Kiedy długo nie wracał, rodzina w sobotni wieczór powiadomiła policję. Mężczyzny szukali policjanci, strażacy, specjalna grupa z wyszkolonymi psami, nawet policyjny śmigłowiec. Szukano przede wszystkim w ulubionym miejscu grzybobrania 67-latka w rejonie miejscowości Stara Dębowa Wola, Nowa Dębowa Wola i Kurzacze.Zaginionego jednak nie udało się namierzyć. Dopiero w niedzielę po południu w lesie w rejonie miejscowości Sudół na jego zwłoki natknął się inny grzybiarz. 67-latek prawdopodobnie zmarł z przyczyn naturalnych, na ciele nie było obrażeń wskazujących na to, że ktoś mógł się przyczynić do jego śmierci.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?