Tragiczny wypadek na osiedlu Ugorek

70-letnia kobieta zginęła wczoraj, idąc chodnikiem obok bloku nr 12, przy ul. Ugorek. Potrąciła ją cofająca się śmieciarka. Bardzo szybko na miejsce wypadku przyjechała karetka pogotowia, jednak, mimo błyskawicznej akcji reanimacyjnej, potrąconej staruszki nie udało się uratować.

Mieszkańcy osiedla są wstrząśnięci. Okoliczności tego tragicznego wydarzenia bada prokuratora oraz biegły z zakresu wypadków drogowych, którzy natychmiast przyjechali na miejsce. Nie jest znana oficjalna przyczyna śmierci kobiety, jednak zdaniem mieszkańców tej części Krakowa, winne mogą być warunki drogowe na osiedlu Ugorek.

Blok nr 12 nie ma bowiem drogi dojazdowej . Wczorajszy tragiczny wypadek nie jest pierwszym, jaki zdarzył się w tym miejscu. Problemy z dojechaniem do swoich mieszkań mają mieszkańcy feralnej "dwunastki", nie może tu dojechać straż pożarna czy karetka pogotowia. Blok stoi wciśnięty między dwa inne budynki. Od strony ulicy Fiołkowej dostęp blokuje sklep spożywczy i dawne kino, od strony ul. Ugorek wjazd uniemożliwia kawiarnia i wieżowiec.

Bloki wybudowano około trzydziestu lat temu. - Nikt się wtedy nie przejmował drogą dojazdową do jednego budynku - mówi Anna Gajda, mieszkanka osiedla. - Jednak teraz, gdy ruch samochodowy znacznie wzrósł, najwyższy czas pomyśleć o wybudowaniu drogi, którą mogłyby dojeżdżać karetki czy straż pożarna - dodaje kobieta.

W bloku nr 12 jest 80 mieszkań, zajmuje je około 300 osób. Wszyscy chcieliby, aby powstała droga dojazdowa do ich budynku. Zaznaczają, że można byłoby na ten cel wykorzystać spółdzielczą działkę od strony ul. Ugorek. Z takim pomysłem mają zamiar zwrócić się do spółdzielni mieszkaniowej. Mają nadzieję, że władze spółdzielni dadzą się przekonać i wybudują wyczekiwaną drogę.

- Nie wiemy jeszcze, jaka była przyczyna wypadku - zaznacza Dariusz Nowak, rzecznik prasowy małopolskiej policji. - Zbada to prokurator. Nie ulega jednak wątpliwości, że droga dojazdowa do bloku powinna być. Gdyby była, śmieciarka prawdopodobnie nie musiałaby wycofywać i wyjeżdżać tyłem spod budynku - zaznacza rzecznik. Do pozostałych 15 osiedlowych bloków można dojechać bez problemu.