MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trójmiasto. Policyjne patrole na koniach

Mariusz Jabłoński
Być może jeszcze w tym roku pojawią się w Trójmieście konne patrole policji. Ile ich będzie tego jeszcze nie wiadomo, bo pomysł ma być dopiero realizowany.

Być może jeszcze w tym roku pojawią się w Trójmieście konne patrole policji. Ile ich będzie tego jeszcze nie wiadomo, bo pomysł ma być dopiero realizowany.

- Tam gdzie nie może wjechać zmotoryzowany patrol policji poślemy funkcjonariuszy na koniach - mówi Beata Boroszewska, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Z całą pewnością konne patrole będą kontrolowały parki, skwery a jeżeli zajdzie taka potrzeba to również plaże w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Konne patrole będą też wykorzystywane do ochrony imprez masowych jak koncerty muzyczne czy mecze. Kiedy dokładnie takie patrole pojawią się w Trójmieście tego jeszcze nie wiadomo, ponieważ jest to duży koszt i ogromne przedsięwzięcie logistyczne.

Z pośród policjantów pracujących w trójmiejskich komendach instruktor nauki jazdy konnej wybierze takich, którzy mają predyspozycje do pracy w siodle. Dopiero potem rozpocznie się mozolne i długie szkolenie. Policjant na koniu musi czuć się pewnie. Odpowiednie szkolenie przejdą też wierzchowce.
Dla mieszkańców Gdyni konne patrole służb mundurowych nie będą nowością. Przez kilka lat w mieście istniały konne patrole Straży Miejskiej. Zostały jednak zlikwidowane w 2005 r.

- To był ogromny koszt, a efekty znikome - mówi Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni. - Konie trzeba było wyżywić, zapewnić im opiekę weterynaryjną oraz szkolenia. Mieliśmy pięć wierzchowców, na których strażnicy kontrolowali plaże i tereny Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Każdy z tych funkcjonariuszy miał doświadczenie jeździeckie.

Trudne egzaminy dla koni

Patrole policji konnej w miastach, w których już istnieją wychodzą na miasto przez sześc dni w tygodniu.W poniedziałki zostają w stajniach, bo jest to dzień szkoleniowy. Raz w roku policyjne konie przechodzą egzamin. Składa się on z dwóch części. Pierwsza to tzw. próba ujeżdżania, podczas której sprawdza się jak zwierzę jeździ, jak pokonuje przeszkody, współgra z jeźdźcem. Podczas drugiego egzaminu sprawdzana jest jego odwaga: reakcja na wystrzały, wybuchy petard i rac dymnych. próbę ognia.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto