Tropikalne upały w Kielcach. Jak przeżyć upał?

Gdy jest gorąco, na pewno łatwiej jest wysiedzieć na kocu pod drzewem, gorzej przetrwać tym, którzy muszą pracować na pełnych obrotach.
"KLIMA" DLA PRACOWNIKA
- Przepisy mówią jasno, że gdy temperatura jest wysoka, wówczas pracodawca musi zadbać o swoich pracowników - wyjaśnia Barbara Kaszycka, rzecznik prasowy Państwowej Inspekcji Pracy. - Powinien zapewnić każdemu wystarczającą ilość wody mineralnej, nie pół litra czy litr, tylko tyle, ile dana osoba potrzebuje. Natomiast pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach, na przykład w hutach, muszą być dostarczane sole mineralne i witaminy. Konieczne jest też zapewnienie podopiecznym pracującym na powietrzu nakryć głowy i udzielenie im niezbędnych przerw, w czasie których w upał mogą schronić się pod dachem. Także w pomieszczeniach zamkniętych pracodawca powinien zapewnić takie warunki, w jakich pracownicy będą mogli wydajnie pracować. Jeśli nie ma klimatyzacji, muszą być wiatrak, żaluzje czy zasłony.
ŁYK MINERALNEJ
Co jeszcze pomaga przetrwać upał? - Popijanie niegazowanej wody mineralnej przez cały dzień to bardzo dobre przyzwyczajenie - pochwala doktor Grzegorz Nocuń, lekarz internista. Tak samo korzystne jest picie soków owocowych, herbaty zielonej i kompotów. Natomiast bezwzględnie należy unikać picia drinków energetyzujących czy napojów alkoholowych, w tym piwa, bo w gorące dni wchłaniają się o wiele szybciej i ich działanie jest błyskawiczne. Również picie kawy nie jest dobre, wtedy rozszerzają się naczynia krwionośne, mogą zdarzyć się po niej zasłabnięcia, zwłaszcza u osób, które mają nadciśnienie. Można natomiast jeść lody, arbuzy, które ochładzają organizm, i inne owoce do woli. W godzinach największego gorąca trzeba raczej unikać nadmiernego ruchu, szczególnie dla osób w starszym wieku wskazany jest raczej odpoczynek na leżaku lub na ławce niż praca na działce. Na spacer można sobie pozwolić dopiero po godzinie osiemnastej.
POPARZENIA I UDARY
Przy nadmiernym wysiłku w upał o zawał czy udar nietrudno. - Dlatego lepiej nie wystawiać się zbyt długo na mocne słońce między godziną 11 a 17 - zaleca dr Izabela Bukowska, specjalista neurolog. - Można łatwo nabawić się niebezpiecznego udaru. Mimo że upał może powodować zmęczenie, rozdrażnienie i gorszą koncentrację, to nie należy zapominać o regularnym przyjmowaniu leków.
Z drugiej strony Martyna Kupiecka, specjalista psychiatra, ostrzega, że gdy ktoś bierze leki psychotropowe, przeciwdepresyjne, nasenne, to też powinien unikać słońca, bo środki te zwykle obniżają ciśnienie. - Jak ktoś ma z reguły niskie ciśnienie i po wzięciu leków jeszcze mu spadnie, to może nagle zasłabnąć - uczula. - Ludzie w średnim wieku i starsi powinni wychodzić w upalne dni na dwór tylko rano i wieczorem - radzi kardiolog Marek Strączyński. - Przy chorobie wieńcowej, nadciśnieniu tętniczym, wadach serca lepiej nie kusić losu.
Zdaniem dermatologa Marii Pyzio-Gutkowskiej, dzieci do 18. roku życia powinny raczej unikać opalania. - Do tego czasu organizm wchłania najwięcej promieni słonecznych, które później mogą zaowocować nowotworami skóry - przestrzega. Iwona ROJEK