Najpierw, kiedy w 2006 r. zbiornik na pół sezonu zamknął sanepid po tym, jak w jednej z próbek wody znaleziono bakterie cholery, potem, kiedy w następnych latach epidemiolodzy znów dopatrywali się w składzie biochemicznym wody kolejnych nieprawidłowości.
Mieszkańcy Mokotowa walczą z firmą budowlaną o jeziorko Czerniakowskie
Choć stanowisko konserwator przyrody pozwala przypuszczać, że Jeziorko będzie wreszcie traktowane jak zbiornik nie do ruszenia, nie wpłynie ono na decyzję o wstrzymaniu zabudowy najbliższego otoczenia jeziorka przez dewelopera. Plan ma, jak twierdzą urzędnicy, pozwolić okolicy zachować zarówno funkcje ekologiczne, jak i społeczne.
Przeciwko budowie przez firmę Marvipol osiedla na terenie zalewowym jeziorka od początku protestowały tysiące sympatyków i okoliczni mieszkańcy. Argumentowali, że na takie działania nie zezwala między innymi unijna dyrektywa powodziowa, funkcjonująca w polskim prawie od 2007 r. Okazało się, że z dyrektywą wygrało niedbalstwo. Jeziorka nie było na mapie zalewowej, więc teren uznano za neutralny. Tymczasem, zdaniem hydrologów, budynki, które powstaną na terenie zalewowym, są narażone na podtopienia. Deweloper, który przekonuje do kupna mieszkań z pięknym widokiem na rezerwat, z pewnością pominie tę informację w folderach reklamowych.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?