Trzeci etap odmrażania gospodarki: Co zmieni się w Chodzieży?

Od najbliższego poniedziałku 18 maja w życie wchodzi kolejny etap "odmrażania" gospodarki i łagodzenia obostrzeń związanych z epidemią. Otwarte zostaną zakłady fryzjerskie i kosmetyczne oraz lokale gastronomiczne. Oczywiście będą w nich obowiązywały ścisłe zasady bezpieczeństwa.

Zmiany dotkną także komunikacji publicznej. Pasażerowie będą mogli zajmować 30 procent wszystkich miejsc siedzących i stojących. Oznacza to, że np. jeżeli w autobusie jest 30 miejsc siedzących i 70 stojących (czyli w sumie 100), to równocześnie może nim jechać 30 osób - przy czym połowa miejsc siedzących musi pozostać wolna. Do tej pory do takiego autobusu mogło wejść 15 osób.

Od 18 maja możliwa będzie nauka w szkołach policealnych. Zostaną także otwarte schroniska młodzieżowe, ośrodki sportowe i świetlice środowiskowe. W dalszej kolejności, od 25 maja, mają zostać uruchomione zajęcia opiekuńcze w klasach 1-3 szkół podstawowych oraz konsultacje z nauczycielami dla maturzystów i ósmoklasistów z przedmiotów zdawanych na egzaminach. Z kolei od 1 czerwca szansę na konsultacje będą mieć pozostali uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych, jeśli np. będą chcieli poprawić swoje oceny.

Informacje o datach "poluzowania" kolejnych obostrzeń ogłoszono w środę 13 maja 2020 r. Burmistrz Jacek Gursz mówił, że z podjęciem jakichkolwiek decyzji trzeba poczekać na dokładne wytyczne. Te zaś pojawią się "na dniach".

- Znowu mieliśmy konferencję prasową i same ogólniki. Tak jak w przypadku przedszkoli, rząd rzuca hasło a cała odpowiedzialność spada na rodziców i samorządy. Dopóki nie będzie wytycznych trudno mówić o konkretach. W przypadku szkół znów daje się nam bardzo mało czasu na przygotowania, a nie mówi się, jak ma to dokładnie funkcjonować. Nie chciałbym narażać bezpieczeństwa dzieci i nauczycieli, bo to, co aktualnie dzieje się na Śląsku pokazuje, że nie jesteśmy jeszcze bezpieczni. Natomiast sam sposób ogłaszania kolejnych decyzji dowodzi, że rząd nie ma żadnego planu - podkreśla burmistrz.

Miejskie Przedszkole chce wznowić działalność od 18 maja. Wszystko jest już przygotowane. Na razie zgłosiło się 12 dzieci.

- Jedyny problem związany z funkcjonowaniem przedszkola dotyczy wyżywienia. Gotowanie dla tak małej grupy dzieci będzie problematyczne i jest możliwe, że rodzice będą musieli ponosić wyższe koszty bo w ostatnim czasie produkty żywnościowe mocno podrożały - mówi burmistrz Jacek Gursz.

Od 18 maja działalność planują wznawiać także przedszkola niepubliczne.

Jeśli chodzi o komunikację miejską, to w tej chwili funkcjonuje ona od poniedziałku do piątku do godz. 19. Autobusy kursują według rozkładu wakacyjnego.

Póki co MZK nie ma w planie uruchamiania systemu rowerów miejskich mimo iż zrobiły to inne miasta, m.in. Wągrowiec.

- Myślę, że nie jest to rzecz niezbędna do życia. Z rowerów w dużej mierze korzystała młodzież. Patrząc na zachowanie naszej młodzieży: na to, że lekceważą ograniczenia i nie noszą maseczek, mam duże wątpliwości, czy zezwolenie na jazdę "Chromkami" albo otwarcie takich obiektów jak skate park byłoby dobrym pomysłem - tłumaczy burmistrz Jacek Gursz.

Urząd Miejski i jednostki takie jak MOPS nie zostaną otwarte dla petentów najprawdopodobniej aż do końca miesiąca. Nie znaczy to oczywiście, że nie ma możliwości załatwiania spraw.

- Od poniedziałku kończymy pracę zdalną, ale nadal będą obowiązywały pewne ograniczenia związane z obsługą - mówi burmistrz Jacek Gursz.

Interesanci będą korzystali z domofonu, który będzie odbierany w kancelarii. Jej pracownik wypyta nas, o jaką sprawę chodzi i poprosi odpowiedniego urzędnika o zejście do petenta i zajęcie się sprawą. W "polu" pracownika urzędu będzie mogła przebywać tylko jedna osoba.