Ligowe zespoły z regionu zaplanowane miały na miniony weekend wiele kontrolnych spotkań.Warunki atmosferyczne sprawiły, że większość z nich została odwołana. Niektóre kluby uczyniły to w sobotni lub niedzielny poranek gdy okazało się, że zapowiadane ocieplenie nie nadchodzi a temperatura oscyluje około - 20 stopni. W tej sytuacji na grę zdecydowali się najodważniejsi. Odbyły się też wewnętrzne gry.Seniorzy Włocłavii w pierwszej połowie kontrolnej gry z juniorami starszymi przeważali, co potwierdzili dwoma golami Bartosza Śmigla. Po zmianie stron gra była bardziej wyrównana co wynikało z faktu wymiany linii obrony (napastnicy seniorów atakowali swoich obrońców).Dodajmy, iż na dodatek seniorzy mogli tylko dwa razy dotknąć piłkę, trzeci kontakt sędzia Artur Kochal odgwizdywał, jako przewinienie.Ostatecznie pierwszy zespół wygrał 4:1 (2:0). Bramki: Bartosz Śmigiel 2, Jakub Feter, Mariusz Cichowlas - Mikołaj Gralak. Już dzisiaj Włocłavia zmierzy się o godzinie 18 w Sieradzu z trzecioligową Wartą.W weekend zagrały Sadownik Waganiec oraz lipnowska Mień.11
SADOWNIK WAGANIEC
(6)2
ZGODA CHODECZ
(1)Bramki: Cezary Smykowski 6, Krzysztof Dróbko-wski 3, Kamil Junatowski, Piotr Nowak - Kamil Bartczak, Mariusz Bartczak. SADOWNIK: Szylbert - Junatowski, Komorowski, Wienconek, Doligalski - Różański, Molenda, Maje-wski, Nowak - C. Smykowski, Dróbkowski oraz Brzeczkowski. ZGODA: Wojciechowski - Giętkowski, Olejnik, M. Mikorski - P. Lewandowski, Formela, K. Bartczak - M. Bartczak.Goście przyjechali do Zbrachlina jedynie w ośmioosobowym składzie, a sprawdzian z piątoligowym Sadownikiem Waganiec, który prowadzi poprzednich szkoleniowiec Zgody Jacek Majewski rozgrywany był w skróconym czasie (2x po pół godziny). Wyższość gospodarzy ani przez chwilę nie podlegała dyskusji.5
WISŁA II PŁOCK
(3)1
MIEŃ LIPNO
(1)Bramka: Rafał Lisota. MIEŃ: Stachurski - Serafin, Szarpatowski, Woro- niecki, Butlewski - B. Kmieć, Figacz, K. Frącko- wiak. K. Markowski, Gajda - Lisota oraz Małecki, Wachaczyk, Kępiński, Cichowicz, Cackowski.Rezerwy pierwszoligowej Wisły okazały się wymagającym sparingpartenerem lipnowskiej jedenastki. Od początku przewyższały one gości szybkością i zgraniem. Pamiętać jednak trzeba, że dla piłkarzy Mieni była to dopiero pierwsza gra, w której zadebiutowało kilku zawodników (Bartłomiej Kmieć, Kamil Frąckowiak, Rafał Lisota i Grzegorz Stachurski). To sprawiło, że poczynania podopiecznych Janusza Błaszczyka były chwilami chaotyczne. Niebawem Mień rozpocząć ma rozmowy w sprawie finalizacji transferów.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?