Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tu Witold Pilecki spędził ostatnie dni. Warszawska cela rotmistrza została zrekonstruowana i otwarta dla zwiedzających

Michał Mieszko Skorupka
Michał Mieszko Skorupka
Tu Witold Pilecki spędził ostatnie dni. Cela rotmistrza przeszła rekonstrukcję
Tu Witold Pilecki spędził ostatnie dni. Cela rotmistrza przeszła rekonstrukcję PAP/Leszek Szymański
W Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie zaprezentowano zrekonstruowaną celę, w której Witold Pilecki oczekiwał na wykonanie wyroku śmierci. Renowacja pomieszczenia trwała około miesiąca, jednak zbieranie dokumentacji dla odtworzenia jego dokładnego wyglądu trwało ok. rok. Na specjalnej konferencji, zorganizowanej dzień przed rocznicą śmierci rotmistrza, obecna była jego córka, która przekazała do zbiorów muzeum pamiątki po swoim ojcu.

W środę 24 maja w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL przy ul. Rakowieckiej 37 w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem prezesa IPN dra Karola Nawrockiego. Córka rotmistrza Pileckiego - Zofia Pilecka-Optułowicz przekazała do zbiorów placówki pamiątki po swoim ojcu, m.in. książkę "O naśladowaniu Chrystusa" Tomasza a Kempis.

Rotmistrz miał ją ze sobą w celi więzienia przy Rakowieckiej, gdzie oczekiwał na wykonanie wyroku śmierci 25 maja 1948 r.

Witold Pilecki należy do narodowego panteonu pamięci. To wielki bohater, któremu dziś oddajemy hołd i szacunek. Jest to klasyka ascetycznego gatunku, pełna duchowości i filozofii. To książka tak bliska rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu - mówił prezes IPN dr Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej związanej z obchodami rocznicy śmierci "ochotnika do Auschwitz".

Tu Witold Pilecki spędził ostatnie dni. Cela rotmistrza przeszła rekonstrukcję

Tu Witold Pilecki spędził ostatnie dni. Warszawska cela rotm...

Dr Karol Nawrocki zaznaczył, że książkę można czytać, wybierając konkretny fragment i przeżywać go duchowo i filozoficznie.

Nie trzeba jej czytać od początku do końca. Każdy jej fragment, werset, poprowadzi nas do głębokiej refleksji o życiu, a przede wszystkim o życiu po życiu. Czy nie jest tak samo z księgą życia rotmistrza Witolda Pileckiego? W którym miejscu nie otworzymy księgi jego życia, zobaczymy pięknego człowieka oddanemu Panu Bogu, ojczyźnie i swojej rodzinie - podkreślił prezes IPN.

W trakcie konferencji głos zabrała również córka rotmistrza.

W ostatniej chwili ojciec przekazał mamie to, co miał najcenniejsze, nie list, tylko książeczkę "O naśladowaniu Chrystusa" Tomasza a Kempis i powiedział: "czytaj ją codziennie sama i czytaj codziennie dzieciom, obojętnie w jakim miejscu. To ci da siłę do przetrwania trudnych czasów" i dziś ją przekazuję do muzeum. Wszystkim polecam, aby każdy ją miał, jako pomoc w trudnych chwilach - powiedziała Zofia Pilecka-Optułowicz.

Zrekonstruowana cela Pileckiego udostępniona dla zwiedzających

Podczas konferencji po raz pierwszy udostępniono dla zwiedzających muzeum przy Rakowieckiej 37 zrekonstruowaną do stanu z lat 40. celę, w której więziony był Witold Pilecki.

W tej celi komuniści, zdrajcy, targowiczanie XX wieku męczyli, przetrzymywali i ostatecznie zamordowali rotmistrza Pileckiego. W tej celi zamordowano nie tylko uosobienie polskiej historii w XX wieku, ale również uosobienie sumienia narodu polskiego, człowieka, który swoim życiem i śmiercią udowodnił, że genotyp polskiej wolności będzie trwał - podkreślił prezes IPN.

Tu Witold Pilecki spędził ostatnie dni. Cela rotmistrza przeszła rekonstrukcjęPAP/Leszek Szymański

X Pawilon więzienia przy ul. Rakowieckiej podlegał bezpośrednio Departamentowi Śledczemu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Cela o wymiarach 2×3,5 metra została zrekonstruowana do wyglądu z lat 40.

Od lat 60. cela była wielokrotnie remontowana. Założono w niej instalację elektryczną i wymieniono okno. Na ścianach znajdowało się co najmniej siedem warstw tynku, szpachli i farby. Renowacja trwała około miesiąca, jednak zbieranie dokumentacji dla odtworzenia wyglądu celi trwało około roku - powiedziała Marta Banaś z zespołu, który dokonał renowacji pomieszczenia.

Jak zaznaczył dr Karol Nawrocki, Witold Pilecki należy do narodowego panteonu pamięci. Przypomniał, że to wielki bohater, któremu do dziś oddajemy hołd i szacunek.

25 maja 1945 roku o godzinie 21:30 kat mokotowskiego więzienia st. sierż. UB Piotr Śmietański strzałem w tył głowy wykonał wyrok śmierci na bohaterze Polskiego Państwa Podziemnego rtm. Witoldzie Pileckim.

Źródło: PAP

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto