„Dzieciakowo” dzięki unijnym dotacjom założyła pani Barbara Gołąbek, mama Karoliny i Tomka. Pomysł zrodził się kilka lat temu z jej trudnych, osobistych doświadczeń. Pani Basia pochodzi z Lublina i tam zostawiła całą swoją rodzinę. Po przeprowadzce do Rzeszowa nie mogła więc liczyć ani na pomoc rodziców ani dziadków.
- Dosłownie wszędzie, czy to do urzędu, sklepu czy do fryzjera musiałam zabierać z sobą dzieci. To było bardzo uciążliwe - wspomina.
W dodatku Karolina zachorowała na cukrzycę, więc zapewnienie jej fachowej opieki podczas nieobecności mamy graniczyło z cudem.
Otwarci na dzieci z cukrzycą
Dlatego „Dzieciakowo” powstało z myślą o rodzicach diabetyków. To pierwszy w Rzeszowie punkt opieki wyposażony w glukometry do badania poziomu cukru we krwi. Są tu również wyszkolone opiekunki, które potrafią reagować w razie nagłego ataku cukrzycowego i pilnują, żeby przyniesione posiłki dzieci jadły regularnie. Ponieważ swoją pociechę zostawić tu można tylko na kilka godzin, na miejscu nie są podawane posiłki.
- Nie jesteśmy przedszkolem. Przez to, że punkt otwarty jest dużo dłużej, bo do 20 w tygodniu i 19 w weekendy wypełniamy jedynie lukę, jaką one tworzą - wyjaśnia pani Basia.
Przechowalnia czynna jest również w tak nietypowym czasie, jak sylwester lub andrzejki. Dzieci mają wtedy swoje przyjęcie, a ich rodzice nie martwiąc się o maluchy, mogą się bawić do białego rana. Na ich prośbę opiekunki z przechowalni odwiedzają dzieci również w domu.
Zajęcia plastyczne, muzyczne i ruchowe
Z wszystkich tych usług regularnie korzysta kilkanaście mam. Cenią sobie zwłaszcza różnorodność zajęć, jakie „Dzieciakowo” oferuje maluchom.
- Moja 9-letnia Julka najbardziej lubi słuchać przygód „koszmarnego Karolka”. Czasem mam nawet problem z zabraniem jej stąd do domu - uśmiecha się Katarzyna Machunik.
Oprócz głośnego czytania są tańce, lekcje rysunku, zabawy na pobliskim placu zabaw, a także wypoczynek w małej sypialni. Nie brakuje oczywiście zabaw dowolnych według zainteresowań. Wszystkie zabawki i sprzęty mają europejską normę CE i są bezpieczne dla dzieci.
Anna Janik
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?