Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Turawa zamienia się w perłę. Turyści coraz chętniej odwiedzają jezioro Średnie

Teraz Opole
Teraz Opole
Sławomir Mielnik
W upalny dzień nad jeziorem Średnim trudno znaleźć wolne miejsce do plażowania. Akwen przyciąga zwłaszcza opolan i turystów ze Śląska, którzy wpadają tu na każdy wolny weekend.

Bywalcy mówią, że w Turawie lepiej niż nad polskim morzem.  Joanna i Jan Mordarscy na tygodniowe wakacje do Turawy zabrali ze sobą wnuczki: 9-letnią Jagodę oraz 4-letnią Nataszę. - Wcześniej był tu syn, bardzo mu się spodobało, więc i nas zachęcił do przyjazdu - mówią małżonkowie. - Mogliśmy jechać nad morze, a nie dość, że to kawał drogi to jeszcze tłoczno - argumentuje pan Jan. - Tutaj mamy ten komfort, że jesteśmy bardzo blisko domu.Jolanta Drosz z Zabrza przyjeżdża tu z mężem od dwudziestu lat i widzi jak jezioro z roku na rok pięknieje. - W ostatnich latach bardzo dużo się tu zmieniło - wtóruje jej mąż Jacek. - Kiedy zaczęliśmy tu przyjeżdżać było tu bardzo surowo. Teraz okolice jeziora wypiękniały, pojawił się plac zabaw, można wypożyczyć kajaki, powstało kąpielisko z prawdziwego zdarzenia, na którym bezpieczeństwa pilnują ratownicy - wymienia jednym tchem.Państwo Droszowie tak zakochali się w Turawie, że od maja do września spędzają tu właściwie każdy wolny weekend.Turystów, którzy myślą podobnie jest mnóstwo dlatego w ciepły, wakacyjny dzień trudno na pisaku znaleźć wolne miejsce do plażowania.To, że jezioro Średnie wróciło do łask zauważył również Jan Filipek, który prowadzi tu „Bar u Janka". - Takie ożywienie widać od dwóch sezonów i jestem przekonany, że nie byłoby tego, gdyby nie zainwestowane przez gminę pieniądze. Oczywiście nie poszłoby tak gładko, gdyby nie nasze naciski - mówi.Zdaniem przedsiębiorcy nie ma lepszej reklamy niż marketing szeptany, a to ten - jego zdaniem - zadziałał w przypadku Turawy. - Pojawiła się ogólnodostępna toaleta, bo wcześniej ta, którą mam przy barze obsługiwała całą plażę. Gmina zrobiła ładną, oświetloną alejkę, którą młodzi jeżdżą na łyżworolkach, powstał plac zabaw, wypożyczalnia rowerów zwykłych i wodnych - opowiada. - Goście to widzą i opowiadają znajomym, którzy tak zachęceni później też do nas przyjeżdżają. Teraz czekamy jeszcze na siłownię pod chmurką, którą wójt obiecał postawić nad jeziorem. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto