Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Turkuć podjadek

Tomasz Dominiak
Tomasz Dominiak
Długie lata próbowałem walczyć z plagą turkuci na działce. Kopałem specjalnie dołki w których wkopywałem na trasie tuneli ucięte butelki i przykrywałem je deskami.

Potrafiłem dziennie złapać nawet 30 sztuk. Zjadały wszystko, co rosło im na drodze, robiły straszne spustoszenie. Uwielbiają czarnoziem i najlepiej się w nim czują. Żeby je zlikwidować, trzeba by było zatruć całkowicie ziemię. Nikt jednak na to się nie zdecydował. Walka trwa do dzisiaj, to jest około 25 lat, odkąd się pojawiły. Jest ich o wiele mniej, ponieważ wszyscy je wyłapują, a do tego ziemia jest bardziej sucha i takie warunki im za bardo nie pasują.
Kilka informacji o tych niezniszczalnych szkodnikach. Mieszkają pod ziemią, gniazda mają na głębokości około 30 cm. Samica składa około 300 jaj, z których wyklują się małe, całkiem przezroczyste potworki. W okresie godów wychodzą na powierzchnię i potrafią latać w poszukiwaniu partnerki, gdyż posiadają skrzydła o rozpiętości 4 cm. Ich długość wynosi 6 cm, ja złapałem kilka większych. Na dzień dzisiejszy trudno je złapać, teraz, kiedy zaczynają się wykopki, to trafiają się pojedyncze sztuki. Reszta przygotowuje się do zimy, zakopując się najczęściej, gdzieś pod kompostownikami. Turkuć bardzo lubi nasiona świeżo posianych warzyw, lubi również truskawki, rzodkiewkę, łodygi pomidorów, ogórków, kapusty czy kalafiorów. Odcina je na wysokości swych tuneli (około 1 cm po ziemią ). Mama złapała mi jednego i zrobiłem mu małą sesję, żeby pokazać, jak wyglądają, wszystkim tym, którzy nie mieli szczęścia się z nimi zetknąć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto