Takiej zapowiedzi można się doszukiwać w końcowej części listu Piotra Ferstera, menedżera krakowskiego barda do "Pomorskiej"...
W "Gazecie Pomorskiej" z 4 bm. opublikowaliśmy tekst pt. "Czy "Ino" ma dobrą reklamę". Zamieściliśmy w nim wypowiedź Jacka Olecha, radnego Rady Miejskiej w Inowrocławiu, który podczas ostatniej sesji skrytykował sposoby promowania miasta. Rajca stwierdził, że skoro ubiegłoroczna płyta Grzegorza Turnaua pt. "Ino" została wydana kosztem 50 tys. zł tylko w nakładzie 1 tys. egz., to nie jest to dobra promocja Inowrocławia. Olech stwierdził, że zyskał na tym artysta z Krakowa.
Zobacz też: VI Inowrocławska Noc Solannowa już za nami [fotorelacja]
W odpowiedzi otrzymaliśmy list od Piotra Ferstera, menedżera Grzegorza Turnaua, który przytaczamy w całości.
"Nie chcąc brać udziału w wewnętrznych rozgrywkach inowrocławskiego Ratusza, pragniemy odnieść się tylko do niektórych informacji, zamieszczonych na łamach "Gazety Pomorskiej".
Czytaj więcej w materiale: Grzegorz Turnau nie zaśpiewa już w Inowrocławiu?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?