TURYSTYKA: Tłumy wrocławian przed biurami podróży

Wrocławianie polują na oferty last minut. Teraz wczasy są tańsze nawet o 30 procent.
Wrocławianie w sierpniu szturmują biura podróży. W większości biur można jeszcze kupić oferty last minute na sierpień.

Główny powód to atrakcyjne, dużo niższe niż w czerwcu ceny wycieczek zagranicznych. Za niektóre wyjazdy last minute zapłacimy teraz nawet o jedna trzecią mniej niż dwa miesiące temu.

Przykład? Dwutygodniowy pobyt typu all inclusive w czterogwiazdkowym hotelu w tureckim Marmaris kupimy nawet za 2059 zł, a za dwa tygodnie na Rodos (hotel trzy i pół gwiazdki, all inclusive) zapłacimy 2500 zł. - Wielu klientów wstrzymuje się z kupnem wczasów do ostatniej chwili, licząc na zniżki. Są tacy, którym sprzedajemy wyjazd rozpoczynający się następnego dnia - przyznaje Grażyna Kaczmarek z biura Travel Planet w Pasażu Grunwaldzkim.
Agnieszka Bartoszewicz z TUI Centrum Podróży w Magnolii potwierdza, że naprawdę duży ruch zaczął się w połowie sierpnia. - Jest koniec sezonu wakacyjnego dla tych, którzy mają dzieci w wieku szkolnym. Dlatego wiele osób chce jeszcze zdążyć gdzieś wyjechać zanim zacznie się rok szkolny - mówi. Jest jeszcze inny powód wzrostu zainteresowań wrocławian zagranicznymi podróżami. - W tym roku wszyscy czekali, bo liczyli, że spadnie cena euro - przyznaje pracownica TUI.

Tego lata numerem jeden wśród wrocławian jest Turcja, m.in. ze względu na największy wybór ofert, przyzwoite ceny i dobre połączenia lotnicze z Wrocławia. Na drugim miejscu jest Tunezja. O wiele mniej klientów pyta o dużo droższą Grecję. Coraz więcej osób myśli o wyjazdach na Kubę i do Tajlandii.
Zdaniem Ryszarda Króla z Dolnośląskiej Izby Turystyki, to, że ludzie zaczęli szturmować biura podróży, jest spowodowane deszczowym latem.

- Zniechęceni brzydką pogodą w lipcu, ludzie zaczęli uciekać na wakacje nad ciepłe Morze Śródziemne - tłumaczy. Teraz biura podróży odrabiają straty z pierwszego półrocza. - Ten okres był dla branży turystycznej fatalny. Z danych Polskiej Izby Turystyki wynika, że niektórzy organizatorzy zagranicznych wczasów i wycieczek sprzedali o 40 proc. ofert mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku - opowiada Król.

Na co powinni uważać wykupujący wczasy? Przede wszystkim sprawdzić, czy firma organizująca pobyt jest ubezpieczona, by w razie kłopotów, gdyby coś się działo z biurem, móc liczyć na pomoc. Poza tym lepiej unikać podejrzanie tanich ofert.

- Jeśli dwa tygodnie imprezy objazdowej w sezonie w Egipcie kosztuje 1,5 tys. zł, to na miejscu można przeżyć przykrą niespodziankę - uprzedza Renata Maligranda z TUI.