Gorzka czekolada
Smakujesz mi gorzką czekoladąGdy rozpływasz się błogo w marzeniachSycisz duszę swym smakiem niebiańskimDegustuję Cię w Twoich pragnieniach
Aksamitem się zdają być słowaKiedy płyną wykwintnie ze smakiemSłodki likier do ust Twoich dodamGdy uraczysz mnie słodkim buziakiem
Słodko-gorzki smak budzi pragnienieUkrywane przez duszę wrażliwąTych słodkości mi nigdy nie żałujZasmakujesz mnie wtedy szczęśliwą
Jesień w SPA
Przyszła jesień na odnowę biologicznąSPA zajęła z miną bardzo apatycznąProszę zrobić mi od zaraz to i owoChcę wyglądać nowocześnie i szałowoNowe trendy w sprawie mody by się zdałyBy kolory zaraz potem nie spłowiałyChcę makijaż może nawet permanentnyNiechaj będzie z Wogue strony zaczerpniętyStrój mi proszę przygotować wręcz wyjściowyZ gronostajów niechaj płaszcz będzie gotowyDo fryzjera też szepnęła coś z przekąsemWłosy proszę pofarbować rudym pąsemWpiąć w nie liście kolorowe jarzębinyMa pan na to tylko małe pół godzinyNa mnie czeka jeszcze kąpiel w mokrym błociePóźniej masaż i przymiarka na kaloszeDzień spędziła ale wyszła tak jak nowaDo jesiennej swojej roli już gotowaCzy zrobiła się weselsza odrobinę?Gdy odejdzie to spytamy o to zimę.
Delicje
Pomiędzy oddechem a słowemJest miejsce na czuły gestW bliskości ukryta jest siłaBo miłość już taka jest
Pragnie być przytulanaNawet gdy troszkę zmęczonaBo odpoczywa najchętniejW twych opiekuńczych ramionach
Jest dwóch serc uniesieniemKroplą ust studzi pragnieniaZamyka w dłoniach cały światW nim tęczy barwy odmienia
Snem wśród obłoków się stajeTak delikatna jak motyleBudzi w nas piękne marzeniaSmakuje delicją i tyle.
Diabeł czy anioł
Któż kobietę pojąć zdołaMa coś z diabła i aniołaSłodki uśmiech czarcia duszaDobrowolnie umie zmuszaćBystry umysł jej popłacaZłamie wzrokiem i siłaczaDelikatna lecz z pozoruNigdy nie da ci wyboruTak zmysłami cię omamiŻe zaiskrzy między wamiPuści oczko tupnie nóżkąZaraz zmięknie ci serduszkoMyślisz anioł nie kobietaLecz to wada nie zaletaBo to diabeł w pięknym cieleI anioła w niej niewieleA tak między kobietamiMy jesteśmy aniołamiI choć w czarta się zmieniamyTo naprawdę was kochamy
Zabiorę Cię
Nie bój się podać mi swą dłońPokażę ci świat jak ze snówZabiorę gdzie tęczą pada deszczGdzie nie potrzeba zbędnych słów
W ten czas zapomnisz o zmartwieniachOdpoczniesz w cieniu rajskich drzewZabiorę tam gdzie zła już nie maTam do snu elfów słychać śpiew
W oddechu nocy miłość kwitnieBy stać się rosą o świtaniuTam mgła ma smak cukrowej watyGdy słońce wschodzi na zaraniu
Z dotykiem czułym delikatnymWśród pocałunków malinowychCzekam na ciebie w mej krainieWięc do podróży bądź gotowy.
Przygotował.Wiesław Hawełko
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?